Home

Speleo Salomon – pierwsze dni EcoMotion w Brazylii

W niedzielne popołudnie przy temperaturze 35 st. i silnym wietrze wznoszącym tumany piasku, z półwyspu w Paulino Neves wystartował rajd Ecomotion – Mistrzostwa Świata AR. Zespół Speleo Salomon na 28 km trekking po plaży i wydmach ruszył z najlepszymi i przez ponad 3 godziny niemal nie opuszczał zwartej grupy liderów.

Początek biegu prowadził po wydmach, w głębokim piachu i sporo zespołów już na początku odczuło tego skutki w butach. Na szczęście polski zespół uważnie odrobił lekcje o pustyni i do samego końca mógł biec w butach, wielu jednak szło boso. Większość etapu teamy pokonywały tuż nad brzegiem oceanu, gdzie piach był na tyle zbity, że możliwe było szybsze poruszanie się. Do strefy zmian Sarah, oba Piotrki i Artur przybiegli jako 8 zespół (na 58 startujących), z 11 minutami starty do liderów.  

EcoMotion Brazylia, pustynia(fot. Monika Strojny)

Po błyskawicznym zmyciu piachu spod ubrania, z oczu, ust i uszu w zupełnych ciemnościach (jesteśmy 4 stopnie pod równikiem, więc o 18 jest już zupełnie ciemno) zaczynał się jeden z kluczowych odcinków – 16 godzin wiosłowania z przerwą na 15 km trekking. Kajaki sit on top to jedne z najwolniejszych dwuosobowych łódek, w dodatku od pierwszej fali siedzi się cały czas w wodzie. Dodatkowo wiatr wiejący w twarz na oceanie i nocna nawigacja na szerokiej rzece wszystkich zawodników doprowadzały do skrajnej bezsilności. Piotrek Kosmala powiedział rano, że momentami ich prędkość nie przekraczała 2 km/h!

EcoMotion Brazylia, kajaki(fot. Monika Strojny)

W poniedziałek rano zespół wykorzystał 3 godziny z obowiązkowego czasu na sen (w sumie 8 godzin) i przed trekkingiem w lasach palmowych uniknął najgorętszego południa, odpoczywając w cieniu murów starej szkoły. Z nowymi siłami w 2 godziny przebiegli 15 km i ponownie wsiedli do kajaków. O zmroku dopłynęli do miasta Parnaiba, w którym czekał support (zespół wspomagający) ze świeżą porcją picia, jedzenia i rowerami gotowymi do jazdy. Po 40 minutach pakowania cała czwórka wsiadła na Rockety i zaczęła 110 km pedałowania przez bezdroża tzw. Ecomotion Boiler, najgorętszego obszaru zawodów. Na szczęście dobre tempo sprawiło, że pokonują go w nocy… 

EcoMotion Brazylia, transport(fot. Monika Strojny)

We wtorek i środę kolejne 200 km, a do mety coraz bliżej..

Strona zespołu www.speleoteam.pl
Strona zawodów i pozycje zespołów na żywo na www.ecomotion.com.br

 

Monika Strojny

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0