Przy okazji testu automatycznych przyrządów asekuracyjnych redakcja wspinanie.pl poprosiła swoich czytelników o wypełnienie ankiety wspinaczkowej. Odpowiedzi pozwaliły na próbę naszkicowania charakterystyki średniego, ale bynajmniej nie przeciętnego :), polskiego wspinacza i czytelnika wspinanie.pl.
Kim jest analizowany Średniak? Jest wspinaczem doświadczonym. Ma 26 lat a jego staż w skale, to prawie 7 lat. Piszemy wspinaczem, a nie wspinaczką, ponieważ to zdecydowanie facet.
Wspina się całkiem nieźle i trudności VI.3 go nie przerażają. Taką formę zawdzięcza 3 treningom lub wyjazdom w skały w tygodniu. Niebagatelny wpływ na poziom pokonywanych trudności przez naszego Średniaka mają buty. Wybiera dobre i sprawdzone na polskim wapieniu marki – FiveTen i La Sportiva, a w jego wspinaczkowej szafie znajdziemy na pewno jakąś wersję Anasazi lub Miury. Warto dodać, że w 1993 roku w papierowym wydaniu Brytana przeprowadziliśmy podobną ankietę i wtedy królem butów (ok. 70%) był Boreal. Ta hiszpańska firma przez prawie 20 lat straciła olbrzymi kapitał.
Nasz Średniak do asekuracji zdecydowanie preferuje kubek, a jego drugim przyrządem jest automat. W tym względzie jest on zdecydowanie miłośnikiem produktów firmy Petzl – z kubkiem Reverso oraz GriGri na czele.
Średniak jest mniej jednoznaczny jeżeli chodzi o linę i choć najczęściej wybiera Beala, to swoje życie powierza prawie równie często produktom szwajcarskiego Mammuta i czeskiej marki Tendon. Nie ufa za to zbytnio najnowszym cienkim wynalazkom w tej materii i korzysta najczęściej z lin, których grubość nie odbiega zbytnio od standardowych 10 mm.
Ankieta nie była zbyt długa, więc to tyle, ile wiemy o naszym Średniaku.
Jeszcze raz dziękujemy uczestnikom ankiety (153 osoby) za odpowiedzi a wszystkim naszym czytelnikom życzymy, by podbijali średnią statystyczną pokonywanych trudności :).
Wojtek Słowakiewicz
wspinanie.pl
KOMENTARZE