Studenci z Uniwersytetu Kolorado pracują nad eksperymentalną linią odzieży z naturalnych włókien z wbudowanymi panelami słonecznymi, za pomocą których będzie można ładować urządzenia elektroniczne.
Nowy pomysł studentów już spotkał się z zainteresowaniem branży outdoorowej. Firmy są świadome tego, że ich klienci coraz częściej posługują się elektronicznymi urządzeniami podczas outdoorowych aktywności i jednocześnie mają coraz większą świadomość ekologiczną.
Studenci z Uniwersytetu Kolorado pracują nad swoim projektem (fot. John Eisele, CSU)
Celem jest zatem stworzenie odzieży z naturalnych włókien, za pomocą której będzie można podładować zarówno MP3, jak i urządzenia GPS, telefony komórkowe, tablety, a nawet komputery. Jednocześnie odzież ta ma być funkcjonalna w warunkach outdoorowych.
Wszystko zaczęło się od grantu w wysokości 15 tys. dolarów, który studenci i naukowcy otrzymali z Environmental Protection Agency na rozwój technologii zmniejszających zanieczyszczenie środowiska naturalnego. Dzięki temu wsparciu prace mogły ruszyć i obecnie nadal są kontynuowane.
Studenci Uniwersytetu Kolorado (Colorado State University, CSU) – Logan Garey, Anna Rieder, Jared Blumentritt i Eric Gaucka – prace nad nową linią odzieży prowadzą na dwóch frontach. Z jednej strony ich badania ukierunkowane są na technologię dodawania i integrowania paneli słonecznych w ubraniach. Z drugiej strony pracują nad udoskonaleniem włókien naturalnych, takich jak bawełna czy len, aby były one tak wydajne i funkcjonalne jak ropopochodne włókna syntetyczne. Chodzi tu przede wszystkim o odporność na działanie promieni UV oraz skuteczne odprowadzanie wilgoci z powierzchni skóry użytkownika.
Ochrona przed szkodliwymi promieniami słonecznymi jest konieczna, zważywszy na fakt, że odzież będzie wystawiana na słońce w celu naładowania paneli słonecznych. Są w tej kwestii już pierwsze sukcesy – studenci dodali do włókien bawełnianych i lnianych absorber UV, dzięki któremu uzyskano ochronę przed słońcem o 40% dłuższą, niż zapewniają normalne tkaniny naturalne.
Najtrudniejszym aspektem okazało się jednak zaimplementowanie paneli słonecznych do odzieży. Wyzwaniem w tym przypadku jest zarówno znalezienie technologii, która będzie wystarczająco elastyczna i komfortowa do zastosowań w odzieży, wyeliminowanie okablowania, jak i znalezienie najlepszego miejsca na panele, w którym byłyby one chronione przed czynnikami zewnętrznymi.
Jako, że studenci mieli na uwadze rynek outdoorowy, z potencjalnych miejsc na panele wykluczono plecy i ramiona, ze względy na możliwość noszenia plecaka. Ostatecznie wybór padł na rękawy, przednie części odzieży oraz kaptur. Panele umieszczono również na kasku.
Projekt odzieży z panelami słonecznymi (fot. John Eisele, CSU)
Kolejnym problemem do rozwiązania było znalezienie sposobu na demontowanie paneli z odzieży. Panele muszą być demontowalne, aby użytkownicy mogli prać swoją odzież, a po drugie dlatego, żeby można było wymienić zarówno samą technologią, jak i odzież, bez konieczności zakupu nowego zestawu – ma być ekologicznie.
Po roku pracy nad nowym pomysłem studenci nie kryją, że napotkali na swojej drodze wiele przeszkód. Podejmują jednak kolejne kroki nad udoskonaleniem technologii, mając przy tym nadzieję, że ich projekt będzie kolejnym, znaczącym krokiem w dziedzinie „elektronicznej” odzieży. Część ze swoich odkryć chcą opatentować. Cały czas poszukują także przydatnych odkryć innych ośrodków badawczych, które mogą być przydatne przy ich projekcie. Jednym z takich odkryć jest technologia naukowców z Massachusetts Institute of Technology (MIT), którzy znaleźli sposób na drukowanie ogniw słonecznych na tkaninach.
Elektroniczna odzież z pewnością odegra w przyszłości kluczową rolę na rynku odzieży outdoorowej – mówi Lindsay Vincent, ze Spyder Activia Sports. Vincent jest absolwentką CSU, obecnie podpowiada studentom, czego może oczekiwać od nich branża outdoorowa.
Gdy tylko ogniwa będą lżejsze, bardziej elastyczne i wydajne, naszym projektantom zostanie powierzone zadanie, tak jak studentom, włączenia technologi do naszych projektów – dodaje Vincent. – Nie można po prostu przykleić paneli na kurtkę, myślę, że zobaczymy wkrótce bardzo ciekawe kształty i połączenie ze szwami.
Nowa technologia może być wykorzystana nie tylko przez branżę outdoorową. Znajdzie zastosowanie wszędzie tam, gdzie pracownicy spędzają dużo czasu na świeżym powietrzu, czyli na przykład w wojsku, czy w branży budowlanej.
Widzieliśmy już elektroniczne urządzenia inkorporowane do outdoorowej odzieży, wraz z możliwością regulowania głośności, widzieliśmy elektryczną odzież, która ogrzewa użytkownika, generowanie energii elektrycznej z odzieży, jest tu kolejnym krokiem – podsumowuje Lindsay Vincent.
Źródło: snewsnet.com
KOMENTARZE