HomePoradniki

Recenzja butów Meindl Piz Palu Lady

Przed wyruszeniem w obecną podróż szukałam butów trekkingowych, które pozwolą mi bezpiecznie poruszać się po Andach. Musiały być ciepłe, lekkie i kompatybilne z rakami. Wybrałam model Piz Palu GTX marki Meindl w wersji damskiej. Oto moja opinia na ich temat.

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Budowa i parametry:

  • Buty uszyte są ze skóry i materiałów syntetycznych
  • Wewnątrz znajduje się membrana GORE-TEX Insulated
  • Comfort Footwear Duratherm
  • Podeszwa to Vibram z mocowaniem pod raki automatyczne
  • W systemie sznurowania zastosowano blokady sznurowadeł
  • Kategoria sztywności: D
  • Kolor żółto – srebrny
  • Rozmiar: 41
  • Waga: 890 gram

Wykonanie jest wzorowe – wszystkie szwy poprowadzone są bardzo równo, żadnych śladów kleju – Made In Germany

Użytkowanie:

Butów używałam, w trakcie następujących trekkingów / wspinaczek:

  • Aconcagua – drogą z BC Plaza del Mulas. Dojście do bazy plus wynoszenie depozytów do wysokości C2 (ok. 5500 m n.p.m.), lato
  • Licancabur – do wysokości ok. 5700 m n.p.m., zima
  • Huyana Potosi – do pierwszego obozu, ok. 5200 m n.p.m., zima
  • Sajama – do pierwszego (i jedynego) obozu, ok. 5500 m n.p.m., zima
  • Cordiliera Real – 2 trekkingi na wysokości od 4000-52000 m n.p.m, zima

Celowo wymieniłam te wszystkie momenty i miejsca dokładnie, bo daje to pewien obraz w jakich warunkach buty sprawdzają się najlepiej.

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Pomimo tego, iż producent umieszcza je w kategorii butów szczytowych nigdy nie zaryzykowałam wychodzenia w nich powyżej pewnej wysokości (zimno). Używałam ich głównie w roli butów ”podejściowych”, w terenie skalnym i lodowym do wysokości 5500 m n.p.m. oraz temperatur okolic -10 stopni Celsjusza, choć muszę zaznaczyć, iż stopy zawsze marzną mi bardzo szybko.

Bardzo pewnie chronią kostki. Podeszwa nieźle trzyma skałę, nawet mokrą. Sznurowadła nie mają tendencji do luzowania się. Gumowy otok spełnia swoje zadanie chroniąc przed uszkodzeniem buta przez ostre kamienie.

Buty były używane głównie w terenie suchym, przy przekraczaniu strumieni nie przemakały – impregnacja fabryczna jest na tyle wytrzymała, że nawet nigdy nie nasiąknęły wodą.

Buty mają dość wąski krój, stąd konieczny jest ostrożny dobór rozmiaru tak, aby zmieściły się w nim co najmniej dwie skarpety. Trzeba pamiętać, że buty wysokogórskie zawsze powinny być o 1-2 rozmiary większe niż zwykle noszone obuwie, tak aby zapewnić luźną przestrzeń w palcach. Umożliwia to ich swobodne poruszanie w trakcie chodzenia, co zapobiega odmrożeniom.

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)Aga Waligóra (fot. Na Krańcach Świata)

Niezwykle ważnym czynnikiem jest ich dosyć niska waga – od niemal roku wożę je w rowerowych sakwach. Używane były głównie ze skarpetami Meindl Air Revolution oraz Icebreaker i Keen.

Są bardzo trwałe – prócz lekko wytartej podeszwy nie widać większych śladów zużycia.

Agnieszka Waligóra

nakrancach.pl

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0