Kryzys ciągle ma się dobrze w USA, mocno odczuwają go za Oceanem również firmy outdoorowe. Dodatkowo eksport amerykańskich globalnych marek hamował mocny dolar.
Przychody dużych amerykańskich brandów z rynku europejskiego oscylują pomiędzy 20 a 40% całości przychodów. W drugim kwartale przy wysokim kursie dolara sprzedaż w Europie była "odpowiedzialna" za mniej więcej 30-75% strat firm. Teraz gdy kurs dolara wrócił do poziomu sprzed załamania gospodarki światowej prezesi największych korporacji liczą na wzrost przychodów z europejskiego rynku.
Kurs euro do dolara w czasie ostatnich 16 miesięcy (źródło: Onet.pl)
Dla światowych firm outdoorowych rynek europejski jest z wielu powodów bardzo istotny, nie tylko ze względu na liczbę ludności. Sporty górskie są bardzo mocno osadzone w tradycji Europy Zachodniej i Północnej – procentowo prawie dwukrotnie więcej Europejczyków, niż Amerykanów uprawia outdoorową rekreację. W Europie znajduje się 18 krajów z pierwszej 30 najbogatszych krajów świata. Europa ma także najbardziej hojny system opieki społecznej i świadczeń dla bezrobotnych. W większości krajów Europejskich pracownikom przysługuje od 20 do 35 dni płatnego urlopu, co sprawia, że jest to rynek z największym potencjałem czasu wolnego obywateli, który mogą wykorzystać m.in. firmy outdoorowe.
Źródło: Outdoor Industry Association
KOMENTARZE