HomeNowości z rynku

Sztuczny puch. Zimą może być cieplej!

Kilka lat temu na outdoorowym rynku pojawiła się ciekawa alternatywa
dla naturalnego puchu, czyli sztuczne mikrowłókna. Główną zaletą nowej
technologii są wysokie właściwości termiczne uzyskanej ociepliny przy
jej stosunkowo niskiej wadze.

Prezentacja primaloftów, Tadek GrzegorzewskiWspinaczka w lodzie (fot. Tadeusz Grzegorzewski/Montano)

Efekt cieplny wzmocniony jest przez
wysoką wiatroszczelność. Jednak najważniejsza „rewolucja" związana jest
z utrzymywaniem wysokich właściwości termicznych ociepliny również po
jej zmoczeniu. Trzeba zaznaczyć, że same włókna mają niezwykle wysokie
właściwości hydrofobowe, więc ich nasiąkanie jest mocno ograniczone.
Ich kolejne cechy to kompresowalność, szybkie wysychanie, łatwość w
konserwacji oraz trwałość. 

Rzeczywiście lubię kurtki z Primaloftem. Podczas trudnych alpejskich wspinaczek, kiedy stale ma się kontakt ze śniegiem i lodem, lepiej radzą sobie one z wilogocią, nie tracąc przy tym swoich cieplnych właściwości, niż te wypełnione naturalnym puchem. Poza tym kurtki z taką ociepliną są zgrabniejsze i dobrze poddają się kompresji – To nie cytat z folderu reklamowego, ale wypowiedź jednego z najlepszych alpinistów świata Ueli Stecka

Szwajcar nie jest w swojej opinii odosobniony, podobnie ciepło o nowych sztucznych ocieplinach wypowiadają się inni znani wspinacze, jak choćby Stefan Glowacz, Robert Jasper oraz na polskiej scenie wspinaczkowej Maciek Ciesielski czy Marcin Tomaszewski. Wszyscy oni są zgodni – w mokrych, zimowych warunkach dobrze oddychające kurtki ze sztucznym wypełnieniem są niezastąpione…

Jak to zwykle bywa, pierwsze zastosowania związane były z potrzebami militarnymi. Na początku lat 80. amerykańska firma Albany International Corp. otrzymała zlecenie od armii na wyprodukowanie syntetycznej alternatywy dla ulegającego zmoczeniu puchu. W efekcie powstała technologia, która z powodzeniem wykorzystywana jest w całym przemyśle outdoorowym, począwszy od produkcji śpiworów, poprzez buty, skarpety, bieliznę a na kurtkach i czapkach skończywszy.

Sztuczne wypełnienie szybko znalazło swoje miejsce na rynku, stając się ciekawą alternatywą nie tylko dla puchu, ale i dla tradycyjnych, ciepłych „polarów". Przy swojej dobrej oddychalności ma ono wysokie właściwości przeciwwiatrowe, które można dodatkowo wzmocnić materiałem zewnętrznym. Kwestia wodoodporności nie odgrywa decydującej roli, jak to ma miejsce w przypadku hard shelli – po pierwsze kurtki te częściej wykorzystywane są w zimie, gdzie nie ma aż tak gwałtownych opadów, po drugie stosuje się je często jako drugą warstwę odzieży (materiał zewnętrzy poddawany jest jednak impregnacji DWR), a po trzecie nawet gdy ulegną zmoczeniu, nie tracą swoich właściwości. Możliwość zrezygnowania z membran znacząco wpłynęła na obniżenie ceny, choć trzeba pamiętać, że dobrej jakości ociepliny również do tanich nie należą, jednak z powodzeniem mogą konkurować pod tym względem z odzieżą wypełnioną naturalnym puchem. Na rynku pojawiają się również membranowe kurtki ze sztuczną ociepliną – to najwyższa półka cenowa oferująca zabezpieczenie na ekstremalnie zimne i wyjątkowe warunki.

Kurtki ze sztuczną ocieplinąKurtki ze sztuczną ociepliną biorące udział w teście 4outdoor

Pozycja ociepliny Primaloft powoli zaczyna przypominać dominację laminatów Gore-Tex – w zasadzie wszystkie najważniejsze marki outdoorowe produkują odzież z wykorzystaniem Primaloftu. Wyjątkami są szwajcarski Mammut, który korzysta głównie ze swoich rozwiązań wypracowanych przez Ajungilaka w ocieplinie MTI (Micro Thermal Insulation) oraz amerykański potentat Columbia, wprowadzający właśnie na rynek swoją unikatową koncepcję Omni Heat, w skład której wchodzą technologie Thermal Insulation oraz Thermal Reflective.

Pozostałe firmy oprócz ociepliny Primaloft proponują dodatkowo swoje firmowe – często tańsze – rozwiązania. I tak np. kanadyjski Arc’teryx stosuje dwie technologie – Coreloft i ThermaTek. Z kolei Marmot wyprodukował swoją własną ocieplinę pod nazwą Marmaloft. Primaloft w swoich wyrobach stosują również polscy producenci, m.in. HiMountain, Milo czy Montano.

Każda nowa technologia ulega rynkowej weryfikacji. Jednak gwałtowny rozwój odzieży ze sztucznym puchem wskazuje, że mikrowłókna radzą sobie całkiem dobrze. Mimo, iż poczucie komfortu termicznego jest cechą niezwykle indywidualną, to większość wspinaczy i outdoorowców zgodzi się z jednym – nikt nie lubi marznąć!

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0