Ostatnie miesiące nie są dobre dla outdoorowego handlu. W sierpniu w naszym badaniu średnia sprzedaż była minimalnie większa niż w roku ubiegłym, ale nastroje sprzedawców nie są zbyt optymistyczne.
W sierpniu badane przez nas sklepy zanotowały średnio 0,7% wzrost sprzedaży w stosunku do sierpnia 2009. Przy rosnących kosztach wynik ten trudno uznać za zadowalający. Co ciekawe równocześnie duże firmy chwalą się dość dobrymi wynikami sierpnia – Euromark (m.in. sieć Planet Outdoor) odnotował w sierpniu ponad 28% (!) wzrost a Intersport 3%.
Zapewne jakiś wpływ na sprzedaż miała pogoda. Tegoroczny sierpień był nie tylko bardzo ciepły, ale również wyjątkowo deszczowy. To efekt częstego przechodzenia gwałtownych burz, które miejscami skończyły się tragicznymi w skutkach podtopieniami. W większości regionów kraju średnia miesięczna temperatura oscylowała na poziomie od 1 do 3 stopni powyżej normy wieloletniej. Na większości obszaru kraju suma opadów była od 50 do ponad 100 procent większa od normy wieloletniej. Wydaje się, że taka niepewna i upalna pogoda sprawiła, że polscy konsumenci ograniczyli swoje outdoorowe plany.
Jak podaje GUS ogólny klimat koniunktury w handlu detalicznym był w sierpniu oceniany nieco lepiej niż w lipcu. Sprzedawcy prognozowali niewielkie zwiększenie sprzedaży, ale sygnalizowali również trudności w regulowaniu bieżących zobowiązań finansowych. Można powiedzieć, że te prognozy w przypadku outdoorowego handlu spełniły się. W ostatnim, wrześniowym badaniu przeprowadzonym przez GUS handlowcy wykazują trochę większy optymizm i miejmy nadzieję, że ich odczucia również będą trafne, a outdoor wkroczy na ścieżkę stabilnego wzrostu.
KOMENTARZE