HomeRynek outdoor

Oświadczenie polskiego dystrybutora DMM, firmy CAMPER

W związku z ostatnią akcją przywoławczą firmy Wild Country otrzymaliśmy wiele zapytań dotyczących jakości kości DMM Wallnut. Celem uspokojenia użytkowników informujemy, że wszystkie kości DMM Wallnut produkowane są w Walii. DMM, kości WallnutDMM, kości Wallnut

Kości spełniają normy CE EN 12270 oraz osiągają nominalną wytrzymałość, właściwą dla konkretnego rozmiaru kości. Żaden z produktów firmy DMM nie jest objęty akcją przywoławczą.

W przeszłości firma DMM produkowała kości, w tym Classic i Anodised Rocks, dla Wild Country, jednak od 2010 roku nie są one już wytwarzane w Walii, gdyż ich produkcję firma Wild Country powierzyła innemu dostawcy.

Użytkowników wyrobów DMM zapewniamy, że wszystkie produkty wytworzone w fabryce DMM w Llanberis przechodzą ścisłą i wielostopniową kontrolę jakości, skutkiem czego ewentualne błędy konstrukcyjne, materiałowe lub produkcyjne, eliminowane są jeszcze na etapie kontroli przedsprzedażowej.

Użytkownikom życzymy bezpiecznego i owocnego wspinania.

Krzysztof Smulski
CAMPER

KOMENTARZE

WORDPRESS: 7
  • comment-avatar
    Anonim 11 lat ago

    Przecież to nie jest dystrybutor. DMM sprzedaje każdemu sklepowi ktory choć kupic. Dystrybutor dystrybuuje towar. Camper sprzedaje na Allegro. Wielki dystrybutor 🙂

    • comment-avatar
      Anonim 11 lat ago

      Przyczepiasz się. Dystrybutor czy nie dystrybutor, nie jest to istotne w tej informacji.
      Bez wątpienia firma sprzedająca sprzęt DMM przedstawiła stanowisko tej firmy, istotne dla użytkowników sprzętu.

      A swoją drogą przypadek Wild Country pokazuje czym się może skończyć szukanie tańszego wytwórcy.

    • comment-avatar
      Anonim 11 lat ago

      Antek, czy to Ty?. Wyczuwam subtelną nutkę ironii w Pani/ Pana poście, związaną z użytym przeze mnie określeniem „dystrybutor” w odniesieniu do naszej pozycji w systemie sprzedaży DMM.
      Gdyby zechciała Pani/ Pan, przed zamieszczeniem swojej opinii, zweryfikować posiadane informacje np. na stronie DMM http://dmmclimbing.com/retailers/ nabrałaby Pani pewności, że może nieświadomie, jednak również DMM uważa firmę CAMPER za swojego DYSTRYBUTORA w Polsce.

      Nie rozumiem zależności przekazanej przez Panią/ Pana w informacji o prowadzeniu przez nas sprzedaży, w tym wyrobów DMM, poprzez Allegro z pozycją dystrybutora DMM. Czy zechciałaby Pani/ Pan wyjaśnić, czy fakt sprzedawania przez nas wyrobów DMM na Allegro, w jakiś sposób nas stygmatyzuje lub powoduje, że dystrybuowany przez nas sprzęt DMM jest gorszej jakości?

      Może zechciałaby Pani/ Pan się przedstawić, podać swoje dane kontaktowe lub skontaktować się ze mną na nr 509118668. Pozwoliłoby to wyjaśnić nurtujące Panią/ Pana kwestie w bezpośredniej rozmowie.

      Miłego dnia 🙂

      Dystrybutor DMM
      Krzysztof Smulski
      CAMPER

      • comment-avatar
        Anonim 11 lat ago

        D jak dystrybutor, D jak długi, D jak pupa. Nuta ironii nie jest subtelna. Jest wyraźna. A jest ona wyraźna, ponieważ dystrybutorem jest przedsiębiorstwo handlowe, zajmujące się sprzedażą hurtową, posiadające własną sieć sprzedaży. To determinuje definicję dystrybutora. W przypadku sprzedaży na Allegro, jest się detalistą bez własnej sieci sprzedaży, a nie dystrybutorem. A to co uważa DMM to widać po tym, iż sprzedaje każdemu sklepowi, który się do nich zwróci.

        PS. Nic mnie nie nurtuje.

        • comment-avatar
          Anonim 11 lat ago

          Czy ktoś tu ma jakiś kompleks?. Rzeczywiście, ciekawa definicja. Widzę, że jest Pani/ Pan członkiem sekty, której żadne krzyki i płacze nie przekonają, że białe jest białe, a czarne jest czarne. Mam jednakowoż wrażenie, że w DMM nie podzielają Pani/ Pana punktu widzenia, uparcie określając nas (detalistów z Allegro) swoimi dystrybutorami http://dmmclimbing.com/news/2013/09/polish-visitors/.

          Mam również wrażenie, że nie przekonam Pani/ Pana do sygnowania swoich postów własnym nazwiskiem – (chyba nie jest odrażające i nie ma się czego wstydzić?). Może, gdyby była Pani/ Pan mniej zakompleksiona to mogłaby podzielić się swoimi rewelacjami z właścicielami DMM, którzy tkwiąc w mylnym przekonaniu, nie nadają właściwej rangi „każdemu sklepowi, który się do nich zwróci”. Wierzę, że może być to mocno frustrujące, jednak ze swoimi kompleksami powinna Pani/ Pan radzić sobie samodzielnie, tudzież zwrócić się o pomoc do innych członków sekty.

          Detalista z Allegro, a mimo wszystko… Dystrybutor DMM 🙂
          Krzysztof Smulski
          CAMPER

          • comment-avatar
            Anonim 11 lat ago

            Przygadał kocioł garnkowi. Kompleksem, to bije od Pana 🙂 Kompleksem bycia dystrybutorem 🙂

            Internet, ma to do siebie, iż są fora na których istnieje obowiązek logowania, oraz takie, na ktorych ten obowiązek nie istnieje. Nawet w pierwszym przypadku, niezmiernie rzadko konieczne jest podawanie imienia i nazwiska. Jezeli Pan tego nie akceptuje, to ma Pan problem nie tylko ze zrozumieniem definicji dystrybutor, lecz rowniez z pojęciem wolności w internecie.

            Wolność w internecie nie polega jednak na tym, żeby kogoś obrażać za poglady. Z tym jednak problemu Pan nie ma. No cóż, poziom sprzedawcy z Allegro wychodzi prędzej, czy pózniej. Po co się do niego obniżać.

            PS. Czy jest Pan pewien, iz rozmawia Pan z jedna osoba?

          • comment-avatar
            Anonim 11 lat ago

            Przyganiał …. Wręcz przeciwnie. Nie mam z tym żadnego problemu :). Podobnie jak nie mam problemu z sygnowaniem własnym nazwiskiem publicznie prezentowanych opinii. Mój adwersarz natomiast, ma nie tylko poważny problem z akceptacją FAKTÓW, ale również wstydzi się podpisać pod wygłaszaną publicznie opinią. Jest tylko o tyle odważny, o ile nikt go nie rozpozna w anonimowym tłumie.

            Nie ma to nic wspólnego z sugerowaną przez Panią/ Pana koniecznością podawania imienia i nazwiska. Proszę zauważyć, że podobnie jak nie ma obowiązku, nie istnieje także zakaz podpisywania własnych postów, z którego to prawa mój interlokutor obawia, wstydzi się skorzystać.

            Czy mogłaby mi Pani/ Pan wskazać czym obraziłem Anonima nr 1 i/ lub 2, zniżając się tym samym do poziomu sprzedawcy z Allegro? (… a swoją drogą, jaki to poziom?)

            Miłego dnia 🙂

            Krzysztof Smulski
            CAMPER