Zbliżające się targi ISPO Munich to dobry pretekst do wydania nowego 4outdoor Biznes Magazyn. W 68 numerze czasopisma znajdziecie oczywiście zapowiedź monachijskiej imprezy, obok „targowych” treści nie zabraknie ciekawych branżowych rozmów (menadżerowie – PM Sport, Columbia Sportswear oraz Patagonii/Blue Arrow), a także m.in. sylwetek kobiet współtworzących rodzimy outdoor. Już teraz możecie ściągnąć numer na ekrany swoich laptopów i smartfonów (pdf)!
Spis treści 4outdoor nr 68 (grudzień 2024):
- Nowy salon Columbii w Warszawie
- PM Sport – nowy partner biznesowy dla Grupy Millet Mountain w Polsce
- Nowy koncept targów OutDoor 2025
- Barometr 4outdoor: październik nie sprzyjał oszczędzaniu
- Karpos – FREE TO KEEP GOING
- ISPO Munich 2024. Globalny biznes sportowy z bliska
- Sprzedajemy coś, co często kojarzy się klientowi z najlepszą częścią jego życia – rozmawiamy z Bartoszem Hamerą (PM Sport)
- 30 lat Columbii na europejskim rynku – nowy salon w Warszawie – rozmawiamy z Michaelem Levim (Columbia Sportswear)
- Można iść samemu, ale jak chcesz zajść dalej, to idź w grupie… – rozmawiamy z Justyną Filipek (Blue Arrow)
- Salewa prezentuje kolekcję skitourową Sella Free na sezon Jesień-Zima 2024
- Cykl #KobietyOutdooru. Poznaj polskie marki outdoorowe prowadzone przez kobiety
- Kariera w outdoorze – Blanka Jarońska
- 5 wybranych kampanii marek outdoorowych
- Czym jest GOZ i czy może się opłacać? – radzi Dorota Kabała
- GOZ – naturalny wymiar biznesu. W 100% dofinansowywany program dla firm
Magazyn 4outdoor Biznes nr 68 (grudzień 2024)
Od redakcji:
Jesień nie przyniosła niestety pozytywnego trendu, to kolejny trudny okres dla branży outdoor. Słaba dynamika sprzedaży względem 2023 roku – opisywana przez Barometr 4outdoor, to tylko jeden z elementów dekoniunktury, która dotyka nie tylko nasz segment. Trudno się zatem dziwić, że atmosfera wśród przedsiębiorców nie jest – oględnie mówiąc – najlepsza. Troska, niepokój, wyczekiwanie na „konsolidację” (jak zwykło się w ostatnim czasie określać mniej lub bardziej spodziewane – i realne – upadki i przejęcia niektórych graczy) to temat dominujący w branżowych rozmowach. Oczywiście okres spowolnienia to również czas, który dobrze zarządzane i stabilne pod względem finansowym firmy mogą wykorzystać do ekspansji. Polski rynek nie jest tutaj wyjątkiem, trudności dotyczą również innych krajów europejskich. Tym bardziej ciekawie zapowiadają się największe targi sportowo-outdoorowe ISPO Munich 2024.
Od 3 do 5 grudnia w stolicy Bawarii już tradycyjnie zaprezentuje się pokaźna liczba wystawców, a imprezę odwiedzą dziesiątki tysięcy gości z całego świata. O międzynarodową obsadę targów można być spokojnym, organizatorzy dołożyli również wszelkich starań, aby impreza wykroczyła poza stateczny format stoisko-odwiedzający. Liczba towarzyszących konferencji, spotkań, paneli dyskusyjnych może przyprawić o zawrót głowy. To wszystko ma sprawić, aby z Monachium wyjechać z głową pełną nowych pomysłów, przepojoną również optymistycznym wrażeniem, że sport i outdoor mimo trudności nie tylko mają się w miarę dobrze, ale co więcej – doskonale wiedzą, jak poruszać się w zmieniającej się rzeczywistości – społecznej, informacyjnej, biznesowej i klimatycznej.
Wśród wystawców nie zabraknie polskiej reprezentacji, w Monachium spotkacie w segmencie outdoor takie marki jak 4F, 4Fun, Comodo, Malokee, Pajak, GOG Eyewear, Glovii oraz Wildfinder. Swoje stoisko będzie miało również Polish Outdoor Group.
Obok tematyki targów w numerze nie może zabraknąć rozmów z menadżerami marek, które odgrywają lub zamierzają odegrać ważną rolę na naszym rynku.
Zacznijmy od wywiadu z Bartoszem Hamerą z PM Sport, czyli jednej z najważniejszych firm dystrybucyjnych w Polsce. Przyczynkiem do tej ciekawej rozmowy było pozyskanie nowego brandu do imponującego portfolio – mowa tu o francuskim Millet. Jednak wywiad nie tylko daje wgląd w historię firmy, ale również stanowi opowieść o transformacji, jakiej uległ przez ostanie 30 lat polski rynek. Marki premium – a tych w ofercie PM Sport nie brakuje – stały się dla rodzimych klientów przystępne. Polacy coraz bardziej cenią sobie wysoką jakość, design i są w stanie za nie płacić. Specjalistyczny Millet to marka outdoorowa, mocno zakorzeniona w alpinizmie, turystyce górskiej i wspinaczce, czyli w aktywnościach, które można uprawiać w zasadzie przez cały rok, co jednoznacznie poszerza ofertę produktową pmsportowej sieci sklepów Adventure Sports.
Kolejną rozmowę odbyliśmy w Galerii Mokotów, gdzie polski oddział Columbii postanowił otworzyć salon monobrandowy. Nowy ruch firmy na polskim rynku to jedno z działań wpisujących się w jubileusz 30-lecia Columbii w Europie. Michael Levi podkreślił w rozmowie rosnącą rolę Polski w sprzedażowej układance amerykańskiego potentata. Wskazując na aktualne trudności, podkreślił, że branża dokonuje pewnej korekty po covidowym boomie na outdoor. Jednocześnie wskazał na zobowiązanie, które powinna wypełniać nie tylko Columbia: „Specjalizujemy się w dziedzinie outdoor i mamy tam do odegrania ważną rolę, ale pracujemy również nad krzewieniem sportowego stylu życia”.
O wyzwaniach i powinnościach świadomych marek outdoorowych najlepiej wie inny amerykański brand, czyli Patagonia. Firma będąca liderem społecznie odpowiedzialnego biznesu stara się tę misję realizować również w Polsce. O tym, jak można to robić, opowiada menadżerka marki Justyna Filipek (z Blue Arrow). Akcje typu Worn Wear albo Action Work prowadzone są od kilku sezonów. Wśród partnerów znaleźć możemy takie sklepy jak Crag Store czy 8a. Co ważne – jak wskazuje Justyna, zwiększa się liczba klientów świadomie podchodzących do zakupów: „Klienci coraz częściej wybierają rzeczy na lata, wyższej jakości, które towarzyszą im stale w górach czy podczas różnych podróży. Tworzy się dzięki temu głębsza więź z produktem”. Dystrybutor Blue Arrow współpracuje również z powodzeniem z festiwalami, zarówno tymi górskimi (np. Lądek, czy Krakowski Festiwal Górski), jak i tymi, które jednoznacznie wpisują się w misję ochrony klimatu i ekologii, jak choćby BNP Paribas Green Film Festival.
4outdoor po raz kolejny oddaje również głos kobietom. W naszym cyklu #KobietyOutdooru prezentujemy historię sześciu menadżerek/właścicielek marek sportowo-outdoorowych. Pomysł, upór, wizja, kreatywność to cechy, którymi mogą pochwalić się Blanka Jarońska (Bakosport), Aga Góra (From Froggy With Love), Zuza Gąsior (RawSkis), Ewelina Matusiak (Sherpa Clothes), Kasia Lamik (Paterns) i Anna Pipińska (HeartBeat). Panie przedstawiają również swoją definicją outdooru. Gorąco polecamy!
Postanowiliśmy również rozpocząć nowy dział w naszym czasopiśmie. Będziemy w nim prezentować specjalistów, menadżerów i właścicieli, którzy mogą pochwalić się nie tylko długim branżowym stażem, ale również chcą opowiedzieć o swojej karierze, dzieląc się doświadczeniem i radami. Choć w zamyśle nie jest obszerny materiał, to jesteśmy przekonani, że jego bohaterowie i bohaterki wskażą istotne elementy swej zawodowej drogi. Na początek zapraszamy do rozmowy z Blanką Jarońską, właścicielką Bakosport, dystrybutora takich znanych marek jak La Sportiva, Deuter, Ortovox, czy Darn Tough.
Last but not east, temat, który zaczyna – lub niedługo zacznie – spędzać sen z powiek przedsiębiorców. Mowa o GOZ, czyli Gospodarce o Obiegu Zamkniętym i wyzwaniach, jakie ten rodzaj działania nakłada na europejskie firmy. Ekspertka Dorota Kabała stara się nie tylko wprowadzić w to zagadnienie, ale również wskazać mapę drogową związaną z wdrażaniem założeń GOZ. To nie tylko kwestia zrównoważonego rozwoju, ale również istotny element konkurencyjności lub jej braku. Poradnik kończy zaproszenie do wzięcia udziału w programie szkoleniowo-doradczym, który ma na celu pomóc polskim przedsiębiorstwom we wdrożeniu założeń GOZ, opierając się na ich rzeczywistej sytuacji i realiach rynkowych.
Polecając gorąco lekturę najnowszego 4outdoor, zapraszamy w imieniu organizatorów do odwiedzenia ISPO Munich 2024!
Redakcja
KOMENTARZE