Jak donosi kierownik wyprawy unifikacyjnej Polskiego Związku Alpinizmu Artur Hajzer w dalszym ciągu trwa akcja poręczowania w kierunku obozu trzeciego na przełęczy Makalu-la (7400m).
Zdjęcie zrobione z najwyższego osiągniętego punktu na drodze (ok. 7000m). Po poręczówce wspina się Artur Hajzer. W tle widoczny obóz II (fot. Adam Bielecki)
Wyprawie udało się uporać ze znalezieniem satelitów dla łączności BGAN, dzięki czemu na stronie www.polskihimalaizmzimowy.pl, pza.org.pl, fundacjakukuczki.pl będzie można obejrzeć film i galerię nowych zdjęć.
W sobotę lub niedzielę uczestnicy wyprawy „zawitają” do Teleekspresu.
Artur Hajzer zjeżdża po poręczówkach prowadzących do obozu III (fot. Adam Bielecki)
Wcześniej akcja na stokach Makalu przebiegała dwuzmianowo. 8 września po noclegu w obozie II (6500m) jeden z zespołów zaporęczował mozolny fragment drogi do obozu III. Dzień później zespół drugi dociągnął liny do wysokości 7000m, skąd dalsza droga do obozu III (7400m) zdaje się nie wymagać ubezpieczenia.
Zgodnie z oczekiwaniami jesteśmy jedyną ekspedycją działającą w tym sezonie na piątym szczycie świata. Zalegają tu spore ilości śniegu, z którymi przy okazji każdego wyjścia w górę musimy się zmagać, z drugiej strony potencjalnie uszczelinione fragmenty lodowców zdają się zyskiwać na bezpieczeństwie.
Adam Bielecki powyżej obozu II. W tle Lhotse i Everest na chwilę przed wschodem słońca (fot. Artur Hajzer)
Maciej Stańczak, Adam Ciućka i Tomek Wolfart w obozie II (65000) (fot. Kacper Tekieli)
Wyprawa odbywa się w ramach programu sportowego o nazwie Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015 dzięki wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki, Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki i marki HiMountain.
Jerzy Natkański,
koordynator wyprawy
KOMENTARZE