W tym tygodniu liderzy amerykańskiej branży outdoor spotykają się w Waszyngtonie z członkami Kongresu. Craig Mackey, dyrektor strategii rekreacyjnych przy Outdoor Industry Association wyjaśnia jak bardzo polityka jest ważna dla branży outdoor.
50 menedżerów wysokiego szczebla z branży outdoorowej przybywa do Waszyngtonu w tym tygodniu aby lobbować Kongres w związku z corocznym szczytem OIA Capitol Summit.
Często cytowane i przypisywane różnym autorom powiedzenie stanowi prostą odpowiedź: „W Waszyngtonie, jeśli nie jesteś przy stole, jesteś w menu”. Inaczej mówiąc, jest o wiele łatwiej i bardziej produktywnie grać w ofensywie niż defensywie – mówi Craig Mackey i wyjaśnia motywy działania OIA:
Rynek outdoorowy rozkręca się. Nasza branża jest ważnym sektorem napędzającym gospodarkę, tworzącym wysokiej jakości, trwałe miejsca pracy w każdej społeczności w kraju. Mamy wiele do powiedzenia i musimy to powiedzieć. Aby nasza branża mogła przetrwać i rozwijać się, musimy zachowywać i tworzyć miejsca, w których nasi klienci mogą realizować swoje outdoorowe pasje. I władze amerykańskie – federalne, stanowe i lokalne – odgrywają ważną rolę w dostarczaniu i zarządzanie środkami publicznymi, obszarami wodnymi i lądowymi, które są podstawą możliwości tych outdoorowych doświadczeń.
Mimo sukcesu naszej branży, rekreacja outdoorowa jest postrzegana jako coś w rodzaju raczej miłego dodatku niż konieczności. W Waszyngtonie, czy to na poziome państwowym czy lokalnym scenariusz jest taki sam: czasy są trudne, przychody spadły, a budżety podlegają cięciom. A w dzisiejszym świecie, decydenci są skłonni najpierw obniżyć finansowanie parków niż finansowanie edukacji lub bezpieczeństwa publicznego. Musimy sprawić by zrozumieli, że nasz outdoorowy przemysł dostarcza nie tylko 88 miliardów dolarów w podatkach federalnych i stanowych, ale także, że publiczne zasoby naszego państwa takie jak ziemie i wody są podstawą naszego przemysłu, który świadczy ponad 6,5 milionów miejsc pracy, a ponadto są tętniącym sercem zdrowych społeczności.
(fot. Kennan Harvey)
Liderzy branży tacy jak Will Manzer, prezes Eastern Mountain Sports czy Bridgette Rouleau, wiceprezes Morsel Munk, zasiądą z członkami Kongresu i obecnej administracji aby przeforsować polityczne plany, które mogą pchnąć całą branżę – i poszczególne firmy – do przodu. To właśnie ten element stałego dialogu z decydentami i uznanie ich wsparcia jest krytyczny dla zapewnienia dalszego rozwoju i sukcesów branży outdoorowej.
Ponadto, Outdoor Industry Association współpracuje z lokalnymi członkami w całym kraju budując relacje z decydentami i ważąc o kwestiach istotnych dla branży. Nie ma bardziej pozytywnego, bardziej potężnego przekazu dla polityków dzisiaj niż miejsca pracy i gospodarka – a nasza branża ma wiele do powiedzenia w tej dziedzinie. Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś, to musisz się zaangażować i powiedzieć politykom, dlaczego ważne jest, aby wspierać branżę outdoorową. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci wykorzystać Twój głos i wpływy do wsparcia branży.
Lobbing „jeden na jednego”:
- Zaangażuj się – i nie ma znaczenia gdzie: na wysokich szczeblach władzy lub w swojej społeczności, bądź głosem dla Twojej firmy, outdoorowych pasji i miejsca, gdzie Twoi klienci mogą je realizować.
- Najważniejsze są relacje: poznaj lokalnych urzędników. Zaproś ich do odwiedzenia firmy. Utrzymuj kontakt, pokaż im oraz ich dzieciom outdoorowe aktywności – może zaproś ich na wspólną wycieczkę. Dzwoń i wysyłaj maile. Kiedy będą Cię znali, będą Cię też słuchać.
- Bądź konkretny: pamiętaj, że to Ty jesteś ekspertem. Znasz swój biznes i to co go napędza lepiej niż ktokolwiek inny. Rozmawiaj o rynku pracy, który tworzysz i korzyściach z aktywności na świeżym powietrzu dla Twojej społeczności. Jesteś wyborcą i częścią całości, która stanowi władzę.
- Mów ich językiem: bądź precyzyjny i zwięzły w swoich prośbach. Na każdym spotkaniu mniej nie więcej niż jedną-dwie prośby. Szanuj czas swojego rozmówcy. Skup się na korzyściach płynących z Twojej prośby, nie na negatywnych konsekwencjach niespełnienia jej. Przez lata, ekolodzy rozmawiali „ochronie” lokalnych rzek i lasów. Dla niektórych polityków, „ochrona” równa się z zamknięciem danego zasobu. Dużo efektywniej jest mówić „inwestycja” i pokazać jak owa inwestycja w zasób poprawi jakość życia, przyczyni się do wzrostu zatrudniania, rozwinie gospodarkę i będzie jednocześnie stanowić wspaniałe miejsce dla rekreacji lokalnej społeczności.
- Myśl wedle zasady „wszyscy wygrywają”: pamiętaj, że urzędnicy dbają o miejsca pracy i rozwój gospodarki. Powiedz im w jaki sposób inwestycja w tereny zielone przełoży się na rozwój lokalnej społeczności oraz Twojego biznesu. Pokaż im, że branża outdoor ma istotny wkład w rozówj gospodarki kraju, że jest równie ważna jak pozostałe. I może czasem lepiej jest postawić na tereny zielone, niż na kolejną inwestycję, która może je zniszczyć.
Źródło: snewsnet.com
KOMENTARZE