Przychody branży outdoor są ściśle związane z aurą panująca za oknem. Tę prawdę potwierdziły ostatnie zimowe miesiące.
Po bardzo dobrym październiku (+10%), który pozwalał liczyć na dynamiczne wzrosty sprzedaży w kolejnych świątecznych miesiącach, przyszedł wyjątkowo ciepły listopad i nadzieje odparowały wraz ze wzrostem średnich temperatur. Szczęśliwie grudniowa pogoda sprzyjała outdoorowym zakupom, a konsumenci tradycyjnie, hojnie sięgali do portfeli, by zrobić świąteczne prezenty.
Barometr rynku outdoor – sprzedaż rok do roku, styczeń 2010
Styczeń, który był bardzo zimny (temperatura oscylowała od 5 do 7 stopni poniżej normy wieloletniej), podtrzymał dobry trend zapoczątkowany w grudniu. Sprzedaż w specjalistycznych sklepach outdoorowych wzrosła o 16,5%. Również dla dużych firm styczeń był bardzo dobry. Euromark utrzymał wysoki poziom z grudnia i w styczniu odnotował 46,2% wzrost sprzedaży (patrz Mroźna zima sprzyja Euromarkowi). Tak dobre wyniki Euromark zawdzięcza dobrze skonstruowanej ofercie marki Campus, która jest „koniem pociągowym" wzrostów firmy. Intersport również nie pozostawał w tyle i dzięki wzrostowi przychodów o 8,7%, osiągnął w styczniu rekordowe w dziejach spółki obroty – 34,65 mln zł (patrz Rekordowe obroty w historii Intersport).
Prognozy gospodarcze dla Polski są nadal dość dobre. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących miesiącach outdoor wraz z całą gospodarką pozostanie po dobrej, zielonej stronie wykresów finansowych.
KOMENTARZE