Ukazał się najnowszy numer magazynu dla fanów dwóch kółek – Rowertour. A w numerze reportaże m.in. z Cypru, Węgier, Mierzei Helskiej i Wiślanej, wycieczki po Poznaniu i poradnik rowerzysty w pociągu.
Cypr
W myślach wciąż wracamy do wspaniałych widoków gór i morza, do intensywnego zapachu gajów cytrusowych, śpiewu i nawoływań do modlitwy dochodzących z położonych gdzieś niedaleko minaretów…
Węgry
O Węgrzech słyszałyśmy tylko tyle, że to kraj, w którym turystyka rowerowa jest dość popularną formą aktywnego wypoczynku. Łączna długość tras, wliczając odcinki biegnące lasami, polnymi dróżkami oraz groblami, wynosi około 2 500 kilometrów. Brzmi nieźle… Postanowiłyśmy sprawdzić to na własnej skórze.
Mierzeje Helska i Wiślana
Naszą rowerową przygodę rozpoczynamy w Pucku. To portowe miasteczko z bogatą historią usytuowane na końcu Zatoki Puckiej. Zaledwie 30 kilometrów na południe znajduje się Trójmiasto. Do niego jeszcze dotrzemy, ale póki co interesuje nas przeciwny kierunek.
Łódzkie: z Łowicza do Kutna
XIX-wieczna Łódź, jako ośrodek przemysłu włókienniczego, była spełnieniem snu o bogactwie i potędze. W Łodzi, jak nigdzie indziej w ówczesnej Polsce, można było zdobyć bajeczną fortunę i awans społeczny. Była to bowiem „Ziemia obiecana”, którą opisał Władysław Reymont, a Andrzej Wajda przeniósł na ekran. Postanowiliśmy pojechać jej śladem…
Pszczewski Park Krajobrazowy i okolice
Dzieci już odchowane, przynajmniej na tyle, aby jedno mogło pedałować o własnych siłach. Okazja, aby po dłuższej przerwie znów rozpocząć bardziej aktywne spędzanie wolnego czasu. Po kilku krótkich wycieczkach wiemy, że trasa powinna być atrakcyjna, w miarę możliwości dokładnie zaplanowana, z uwzględnieniem dość częstych odpoczynków na zjedzenie lodów w wiejskim sklepiku i moczenie kija w wodzie…
Sądecczyzna
Zapragnąłem świeżego powietrza i pachnącego lasu. Brakowało mi znów pagórków, na które mógłbym wjechać i zapatrzeć się w horyzont.
Rowerowa baza podjazdów – Łysa Góra
Pojedziemy po śladach tysięcy kolarzy, którzy przy okazji różnych wyścigów przemierzali tutejsze szosy. Aż trudno uwierzyć, że te wszystkie osobliwości znajdziemy w jednym z najniższych grzbietów górskich w Polsce, a mianowicie w Górach Kaczawskich.
Wycieczki z ratuszem w tle: Poznań
Przyszedł czas na miasto, które – przynajmniej teoretycznie – znam najlepiej. Czy jest w stanie czymś mnie zaskoczyć? I jak pozbyć się przesądów, które każdemu mieszkańcowi towarzyszą? Jak wcielić się w beztroskiego turystę? Pocieszeniem jest to, że tak naprawdę również w tym mieście jestem gościem, przyjechałem na chwilę i zostałem na wiele lat.
Poradnik:
- Z rowerem do pociągu
- Pamiętaj o apteczce
Rower w mieście: Kijów
W ukraińskiej stolicy niemal nie ma dróg rowerowych, mimo to coraz więcej osób wybiera właśnie ten środek transportu. Regularnie korzysta z rowerów 10-15 tysięcy osób, pomimo że nie jest to proste.
Janusz Strzelecki-River
Z Januszem Strzeleckim-Riverem, 76-latkiem, od 13 lat w podróży rowerowej dookoła świata, rozmawia Jakub Terakowski.
Korespondencja – Tasmania
Po przeszło czterech tygodniach pedałowania po Nowej Zelandii, lądujemy w Hobart na Tasmanii. Ostatnie dni na wyspach kiwi dały nam się mocno we znaki. Deszcz, wiatr i temperatury spadające do 10 stopni w ciągu dnia. Ale jesteśmy już w Australii, a konkretnie w najmniejszym wyspiarskim stanie tego kraju, kojarzącego się ze słońcem i złotymi plażami.
Jak co miesiąc w magazynie „Rowertour”:
nowości sprzętowe
komiks – Max Siodełko kręci
oraz
felieton – Na finiszu. W tym miesiącu pisze dla nas Sławomir Bajew.
KOMENTARZE