Skok z mitycznego szczytu Les Drus był od lat marzeniem Géraldine Fasnacht, związanej z marką Columbia Sporstwear sporstmenki, i jej męża Sama Beaugey. Beaugey przygotowując się do realizacji tego marzenia, ponad pięć razy wspiął się na szczyt, aby sprawdzić pion ściany i zorientować się w krajobrazie.
24 lipca 2012 r. z Chamonix wyruszyła czteroosobowa grupa w składzie Géraldine Fasnacht i Julien Meyer — skoczkowie w kombinezonach Wingsuit, Sam Beaugey — przewodnik górski oraz David Autheman — kamerzysta. Po krótkim noclegu w schronisku Refuge de la Charpoua wyruszyli w dalszą drogę zwykłym szlakiem do Les Drus.
Schronisko opuścili o 3:00 rano, dzięki czemu na szczyt dotarli około 11:30. Ciężkie plecaki ze sprzętem alpinistycznym, żywnością, spadochronami i kombinezonami Wingsuit opóźniały wspinaczkę.
Géraldine i Julien są wyjątkowymi skoczkami, którzy mają za sobą pierwsze skoki ze szczytów nie tylko w Alpach, ale też na całym świecie. Podobnie jak w przypadku wszystkich pozostałych skoków, także do tego przygotowywali się z niezwykłą dbałością o szczegóły. Przygotowanie ma kluczowe znaczenie w przypadku bardzo trudnych technicznie skoków; szczyt Les Drus ma jedynie 140 m pionowej ściany.
Po oszacowaniu wysokości przy użyciu kamieni i laserów, zdecydowali się skoczyć. Tak rozpoczął się niesamowity lot z wysokości 3730 metrów na północnym zboczu historycznej góry-symbolu alpinizmu, wzdłuż zachodniego jej zbocza oraz grani Flammes de Pierres (płonące kamienie).
Płacząc ze szczęścia po wylądowaniu, Julien i Géraldine zdecydowali się nazwać ten skok „Miłość jest piękna”.
Dotychczas wykonano już 2 skoki z Petit Dru, poniżej zachodniej ściany góry, z wysokości 300 i 400 m od szczytu.
Film ze skoku Géraldine i Juliena:
[video:http://www.youtube.com/watch?v=VAW08Z8EYN8]Źródło: Columbia Sportswear
KOMENTARZE