Na targach OutDoor we Friedrichshafen znany amerykański producent odzieży outdoorowej Columbia zaprezentowała nowy laminat OutDry Extreme. Jak zapewnia firma mamy do czynienia z unikatowym rozwiązaniem, które może zrewolucjonizować kurtki typu hardshell.
Na rynku amerykańskim Columbia dzierży prymat w sprzedaży kurtek przeciwdeszczowych, osiągając 33% udział w rynku, drugie miejsce to dla porównania 22% udziału (Źródło: OIA Vantage Point POS Data). Taki wynik zobowiązuje do ciągłego poszukiwania innowacyjnych rozwiązań.
Konferencja prasowa Columbii podczas targów OutDoor 2015. Nowość OutDry Extreme prezentują, od lewej: Robert Hersman – Apparel Merchandising Director Europe (Columbia), Matteo Morlacchi – General Manager OutDry Technologies oraz Franco Fogliato – SVP General Manager EMEA (fot. 4outdoor.pl)
Realizowana od kilku lat współpraca z włoskim OutDry’em zaowocowała tym razem ciekawym rozwiązaniem – powstał laminat pozbawiony warstwy zewnętrznej! Nowość składa się zatem z chłonącego wilgoć materiału wewnętrznego połączonego z membraną. Warstwę zewnętrzną tworzy – choć brzmi to dość zaskakując – właśnie membrana, oczywiście odpowiednio wzmocniona i przygotowana na bezpośrednie zetknięcie z otoczeniem.
Wygląd i faktura kurtki przypomina trochę popularne w żeglarstwie sztormiaki. W dotyku materiał jest trochę gumowaty, co zapewnia spływanie wody i zapobiega jego namoknięciu – po użyciu wystarczy strzepnąć kurtkę i woda znika bez śladu 🙂 Jak zapewnia Columbia to rozwiązanie zdecydowanie zwiększa oddychalność, jak i komfort użytkowania – również w zetknięciu ze skórą.
Porównianie OutDry Extreme z laminatem 3-warstwowym
Kluczowe w tym pomyśle jest całkowite zrezygnowanie z zewnętrznego materiału. W normalnym 3-warstwowym laminacie ta warstwa chroni membranę przed uszkodzeniami, ale wymaga również impregnacji przed wodą i zanieczyszczeniami preparatami DWR. To proces szkodliwy (w różnym stopniu) dla środowiska, zarówno jeśli weźmiemy pod uwagę produkcję, jaki i późniejsze użytkowanie kurtek – DWR z biegiem czasu ulega degradacji i trzeba go uzupełniać, używając specjalnych spray’ów. Wodoodporność wzmacniają jeszcze taśmy zaklejające szwy oraz specjalne zamki.
Columbia, Outdry Extreme Diamond Jacket
Propozycja Columbii i OutDry jest pod względem rezygnacji z DWR faktycznie ciekawa. Kluczem do sukcesu tego pomysłu jest budowa samej membrany. Skoro spełnia ona rolę materiału zewnętrznego to musi być jakoś chroniona. Stosowany w tym momencie wzmacniający główną warstwę membrany film (powłoka) prowadzi w efekcie do „gumowatej” faktury. Czy w niedalekiej przyszłości OutDry zdoła wyprodukować bardziej delikatną i przypominającą normalnie stosowane w kurtkach materiały, powłokę to czas pokaże. Trzymamy kciuki, bo mniej DWR oznacza mniej negatywnego wpływu na środowisko.
Columbia, Outdry Extreme Diamond Jacket – wersja damska
Na razie mamy kurtki z OutDry Extrem – modele Diamond Jacket, które powinny się sprawdzić w najbardziej deszczowych miejscach na Ziemi. Wszędzie tam gdzie trzeba używać dobrze oddychających kurtek przeciwdeszczowych dzień za dniem.
[video:https://www.youtube.com/watch?v=VGsmAlLkSak]Amerykańskie media outdoorowe już zapoznały się nowymi kurtkami. Jak można przeczytać wyniki testów są bardzo pozytywne. Jeden z najbardziej wpływowych magazynów Gear Institute uznał OutDry Extreme za „Best New Gear Award”. Zazwyczaj sceptyczni redaktorzy rozpoczynają testowy opis adnotacją, że nowy pomysł Columbii to najbardziej przełomowa innowacja w zakresie wodoopornych technologii w ostatnich latach. W podobnym duchu wypowiedziała się trona Gear Junkie, która, po testach w pełnej tropikalnych deszczów Bogocie, zdecydowała o przyznaniu OutDry Extreme nagrody „Best in Show”.
Wszystko to brzmi ciekawie, zatem niecierpliwością czekamy na nasze rodzime testy.
Piotr Turkot
KOMENTARZE