Wyniki sprzedaży w sierpniu 2020 r. są niestety słabsze, niż byśmy sobie tego życzyli. Oczywiście w pandemicznej rzeczywistości trudno oczekiwać cudów, bo i wakacje były nietypowe i decyzje zakupowe naszych klientów trudne do przewidzenia. Sierpniowy wynik potwierdza, jak trudno jest dzisiaj prognozować przyszłość naszej branży, nawet w perspektywie najbliższego miesiąca.
Sprzedaż sklepów biorących udział w naszym barometrze spadła w sierpniu o 6,1 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca w 2019 r. Co złożyło się na ten wynik? Zapewne kilka czynników.
Ruch wakacyjny był w tym roku skierowany w nieco inną stronę. Mniej było wyjazdów zagranicznych, dalekich podróży, a szczególnie wypraw w góry wysokie, wymagających dużych zakupów sprzętowych. Ze wstępnych danych jakie docierają do nas z różnych stron wynika, że ruch turystyczny w kraju w lipcu i sierpniu był większy niż zazwyczaj. Dużo osób zdecydowało się na zakup nowego roweru, sporo było też krótkich wyjść turystycznych w góry. Może jednak tego typu aktywności nie wymagały zakupów odzieży, obuwia i sprzętu stricte specjalistycznego?
Równocześnie wizyty w sklepach stacjonarnych dla wielu osób pozostały w sferze „niepotrzebnego ryzyka”. Pandemia przyczyniła się do zmiany nawyków i ograniczyła zakupy typu „popatrzę i przy okazji może coś kupię”. Niewykluczone również, że pandemia odbiła się na zasobności portfeli części naszych klientów – już w czasie lockdownu wielu ekspertów finansowych przepowiadało, że prawdziwe skutki koronakryzysu przyjdą z opóźnieniem.
Ostatnim czynnikiem spadku sprzedaż, który nasuwa się naturalnie i nie jest związany z pandemią jest okres wakacyjny. Większość osób przedwyjazdowych zakupów dokonuje w maju, czerwcu, najdalej w lipcu. Na dodatek zeszłoroczny sierpień był całkiem niezły (8,8 proc. w stosunku do sierpnia 2018r.), więc można powiedzieć, że baza dla tegorocznego badania była niekorzystna.
Ten rok jest wyjątkowy. Interpretacja wyników jest trudna, podobnie jak przewidywanie przyszłości. Nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki za powroty do szkoły i na studia, wrześniowe wypady weekendowe i jesień – deszczową i chłodną w mieście oraz kuszącą przebłyskami słońca i kolorami w weekendy.
***
Sklepy biorące udział w badaniu:
- 8a.pl (Gliwice)
- Alpin Sklep (Warszawa)
- AlpinSport (5 sklepów, Zakopane)
- E-Pamir.pl (Kraków)
- Mammut (Kraków)
- Salewa (Warszawa, Outlet, Rzeszów)
- sieć Skalnik (3 sklepy, Wrocław)
- sieć The North Face (10 sklepów)
- TrekkerSport (Poznań)
- Woda Góry Las (Poznań)
- Weld – Sklep Górski (Dąbrowa Górnicza)
KOMENTARZE