Dla branży outdoor wrzesień to miesiąc trudny, czas przejściowy pomiędzy kolekcjami letnią i jesienną. Jednak wrzesień bywa również dobry i tak właśnie było w tym roku. Czy to ze względu na obfite opady i spadek temperatur, czy uspokojone nastroje pandemiczne, czy też umiejętną promocję sklepów biorących udział w badaniu – które coraz częściej zachęcają nie tylko do zakupu swoich produktów, ale do aktywności w ogóle – wrzesień 2021 zakończyliśmy na ewidentnym plusie. Oto wynik odnotowany przez nasz Barometr rynku.
***
Sprzedaż sklepów biorących udział w badaniu we wrześniu 2021 roku wzrosła o 13,5 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca w ubiegłym roku. To wynik dobry.
Przede wszystkim wrzesień 2020 r. pomimo pandemii nie był wcale miesiącem słabym. Po wielkim tąpnięciu w marcu i kwietniu i ciągle “niewyraźnych” wynikach w kolejnych miesiącach, we wrześniu ruch w interesie wrócił z nieco większą werwą. Ówczesny wynik to 7 proc. na plusie. Mając na względzie tę bazę, tegoroczne wrześniowe 13,5 proc. możemy więc uznać za wynik dobry.
Wrzesień sprzyjał sprzedaży asortymentu outdoorowego. Oprócz sezonowych zachowań konsumentów związanych z powrotem z wakacji czy początkiem roku szkolnego, pogoda we wrześniu kilkukrotnie nas zaskoczyła, choć może jeszcze nie na stałe, ale jednak – przypominając o szybko zbliżającej się jesieni. Gwałtowny spadek temperatur i deszcze zmotywowały zapewne część klientów do uzupełnienia garderoby swojej i swoich dzieci.
Na wzrost sprzedaży w naszej branży w ostatnich miesiącach może wpływać wiele czynników, jednym z nich jest prawdopodobnie zaspokajanie odroczonego popytu. Dotyczy to zwłaszcza zakupów stacjonarnych – niektórzy klienci zatęsknili za zakupami w salonach. Wielokanałowość sprzedaży w tym okresie z pewnością popłacała, jednak mimo to przedstawiciele pokrewnych branż tekstylnych wróżą ochłodzenie koniunktury w ostatnim kwartale. Dla przykładu przytaczamy komentarz Przemysława Lutkiewicza, wiceprezesa LPP (spółka jest notowana na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych w ramach indeksu WIG20 oraz należy do prestiżowego indeksu MSCI Poland, zarządza 5 markami modowymi: Reserved, Cropp, House, Mohito i Sinsay), z konferencji prasowej, która odbyła się 6 października:
W ostatnich miesiącach […] notowaliśmy też wzrosty w e-commerce, które obecnie są już niższe – dwucyfrowe, ale mając na względzie gwałtowne skoki sprzedaży w tym kanale z roku ubiegłego, to ten trend jest nadal wysoki. Korzystnie na sprzedaż wpłynęły również okoliczności rynkowe i związane z tym relatywnie niskie koszty zakupu towarów, gdyż zamówienia na kolekcję Wiosna/Lato 21 składaliśmy jeszcze w roku 2020, w trakcie apogeum kryzysu. Dzięki temu mogliśmy zakończyć pierwsze półrocze z bardzo dobrym wynikiem. Jednak nasz entuzjazm nieco gaśnie w perspektywie kolejnych kwartałów. Przed nami wiele wyzwań związanych m.in. z opóźnieniami dostaw kontenerów z towarem i dużym wzrostem kosztów transportu, znacząco wyższymi cenami produkcji, wynikającymi z rosnących cen bawełny i surowców, brakiem dostępności chipów RFID, komputerów oraz materiałów do budowy sklepów. Nie pomaga też rozpędzającą się inflacja. Martwią nas również zgłaszane od niedawna przestoje w chińskich fabrykach spowodowane przerwami w dostawach prądu. Jako dobrze rozwinięta organizacja omnichannelowa, ze sprawnie działającą logistyką, wiele skutków tych zagrożeń jesteśmy w stanie niwelować. Widzimy jednak, że nad naszą firmą gromadzą się znów czarne chmury. Rok temu fabryki i logistyka działały, ale klient nie mógł kupować z powodu lockdownów. Dziś doświadczamy przerywania łańcuchów dostaw, skutkującego brakami i opóźnieniami
Oczywiście tylko część problemów dotyczy naszej branży, nasz asortyment zaspokaja też inne potrzeby. Ponadto przedstawiciele ISPO i EOG podkreślają przy każdej sposobności, że branża outdoor jest silniejsza niż kiedykolwiek, głównie dlatego, że ludzie podczas pandemii zainteresowali się nowymi aktywnościami i bardziej doceniają teraz kontakt z przyrodą. Może więc żadne czarne chmury nas nie dotyczą, a ostatni kwartał i przygotowania do sportów zimowych okażą się przynajmniej równie dobre jak ten wrzesień. Tego Wam i sobie życzymy.
Red.
KOMENTARZE