HomeRynek outdoor

Cykl „Outdoor trzyma się mocno…” – rozmowa z Rafałem Tyszkiewiczem z Columbia Sportswear

Przed nami rok kolejnych wyzwań, zarówno tych branżowych, jaki i makroekonomicznych. Zapytaliśmy menadżerów o zimowe preordery, wiosenne dostawy oraz sposoby na radzenie sobie z trudnościami. W większości odpowiedzi pojawia się umiarkowany optymizm, ale między wierszami można wyczytać, że rok 2023 będzie niezwykle trudnym czasem, zarówno dla sklepów, jaki i dystrybutorów i producentów… Oto rozmowa z cyklu „Outdoor trzyma się mocno…” z Rafałem Tyszkiewiczem, Country Managerem w Columbia Sportswear.

Rafał Tyszkiewicz, Country Manager w Columbia Sportswear (fot. arch. R. Tyszkiewicz)

4outdoor.pl: Zakończył się lub dobiega końca okres preorderów – jak oceniasz stan zamówień oraz nastroje wśród Waszych klientów, ściśle związane z planami na sezon jesień-zima 2023/2024?
Rafał Tyszkiewicz: Pomimo ogólnego wzrostu poziomu zapasów spowodowanego zwiększonym popytem i zakłóceniami w łańcuchach dostaw w czasie pandemii oraz zaniepokojenia wpływem utrzymującej się wysokiej inflacji na zasobność portfeli i przyszłe plany zakupowe konsumentów jesteśmy zadowoleni z uzyskanych wyników. Pandemia uświadomiła wszystkim, jak ważne dla dobrego samopoczucia i zdrowia psychicznego są sport i aktywność na świeżym powietrzu. Ten trend nie słabnie i pozwala nam na zachowanie ostrożnego optymizmu. Mamy dużo planów związanych z przyszłym sezonem jesienno-zimowym i zamierzamy je zrealizować.

Jak podsumujesz mijającą zimę – czy sprzedaż spełniła Wasze oczekiwania? Jakie kategorie sprzedały się najlepiej – czy coś Was zaskoczyło w zachowaniach klientów?
To był bardzo dobry sezon i rok dla naszej marki. W Europe Direct, czyli na rynkach obsługiwanych przez filie Columbia Sportswear, do których to rynków należy Polska, rok 2022 przyniósł 30 proc. wzrost. To umocnienie pozycji Columbii w całym regionie oraz wzrost popytu zarówno na buty, jak i odzież, trwa już od kilku lat. Miłym zaskoczeniem jest to, że popyt rośnie we wszystkich kanałach sprzedaży i trudno jest wybrać „najlepsze” kategorie. Jako grupę produktów sezonowych można jednak wskazać kurtki pikowane, zarówno z ociepliną syntetyczną, jak i puchową.

Największą zmianę widać w zachowaniach konsumentów, którzy stają się bardziej wrażliwi na marki, ich autentyczność, misję i wartości; marki, dla których ważne są inkluzywność i dostępność. Outdoor jest dla wszystkich, bez względu na rasę, płeć czy możliwości fizyczne.

Wiosna to oczywiście czas nowych kolekcji – jakie produkty są dla Was najważniejsze w SS 2023? Jak będziecie wspierać sprzedaż – skupiacie się na działaniach ze sklepami czy stawiacie na dotarcie do klienta ostatecznego?
Kolekcja wiosenna jest już w sprzedaży i jak zawsze znajduje się w niej wiele nowych produktów i sezonowych kolorów. Jeśli chodzi o komunikację, skupiamy się przede wszystkim na potrzebach konsumentów, rodzaju aktywności i jej formie. Podstawowe potrzeby są wspólne dla wszystkich – w sezonie wiosenno-letnim jest to bycie suchym, chłodnym i chronionym – jednak w zależności od rodzaju aktywności i formy jej realizacji oczekiwania konsumentów są odmienne: np. wszyscy spędzający aktywnie czas na świeżym powietrzu potrzebują ochrony przed deszczem, lecz w zależności od tego, czy są to góry czy aktywność w obrębie miasta, ich oczekiwania związane ze stylistyką i kolorystyką często się różnią.

Jeśli miałbym wskazać wiodące produkty z kolekcji S23, byłyby to: Facet 75 OD – wodoodporne buty hikingowe w wersji niskiej i mid, oraz wodoodporna kurtka Mazama Trail Rain Shell.

Działania wspierające sprzedaż prowadzimy zarówno poprzez szkolenia i komunikację na poziomie sklepów (on i offline), jak i bezpośredni kontakt z konsumentami. Dużą wagę przywiązujemy także do działań public relations.

Otoczenie biznesowe – już tradycyjnie – jest pełne wyzwań. Jakie czynniki ekonomiczne (inflacja, konsumpcja, spadek dynamiki PKB etc.) wpływające na działalność firmy uważasz za najważniejsze?
Z pewnością w najbliższym roku nie zabraknie wyzwań. Największym będą rosnące koszty prowadzenia działalności w połączeniu z wizją spowalniającej konsumpcji. Poziom sprzedaży w naszej branży rośnie, ale w wielu wypadkach ten wzrost jest niższy od szybkości, z jaką zwiększa się poziom zatowarowania. Ma to negatywny wpływ na płynność finansową, wymusza większą aktywność promocyjną, a to z kolei obniża rentowność sprzedaży. Po okresie hossy i popytu przewyższającego podaż nadchodzi czas konsolidacji rynku, weryfikacji strategii firm i wyboru kluczowych partnerów, zarówno po stronie odbiorców, jak i dostawców.

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0