Czekaliśmy na wyniki wrześniowego barometru z lekkim niepokojem, ale i nadzieją na pozytywne ruchy. Po słabych wakacjach sklepy biorące udział w naszym „notowaniu” tym razem w zasadzie nie zanotowały zmiany dynamiki sprzedaży względem września 2023. Dokładny wynik wynosi -0.1%.
Barometr rynku outdoor, wrzesień 2024 (rys. 4outdoor.pl)
Wrześniowy wynik wskazuje zatem na nieznacznie pozytywną zmianę – wszak od lutego spadki były wysokie, często dwucyfrowe. Jednak trzeba od razu dodać, że baza 2023 była dramatycznie niska. To właśnie rok temu nastąpiło załamanie sprzedaży, a barometr osiągnął -19,7%. Do tego trzeba „doliczyć” ponownie rosnącą inflację, która podskoczyła do 4,9%.
Nie da się ukryć, że nastroje panujące w sklepach nie są najlepsze. Z napływających komentarzach przeważa stała już obawa o kondycję i rentowność firm, które mierzyć się muszą ze rosnącymi kosztami (inflacja, wzrost płac, ceny energii).
Trzeba dodać również dodać, że wzrosła nieznacznie liczba sklepów raportujących plusowy wynik. Wciąż jest ich jednak za mało, aby sumaryczny rezultat ruszył mocniej do góry.
W sklepach pojawiły się już jesienno-zimowe kolekcje. I w tym kontekście pogoda nie była sprzymierzeńcem. Na początku miesiąca notowano wysokie temperatury. Z kolei w połowie przyszły gwałtowne opady, które przyczyniły się tragicznych w skutkach powodzi na Ziemi Kłodzkiej, Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie.
KOMENTARZE