Mroźna zima z jednej strony cieszy narciarzy, bo śnieg nie topnieje, z drugiej nasuwa problem odpowiedniego na niskie temperatury ubrania do jazdy. W takich warunkach świetnie sprawdza się naturalna, termoaktywna odzież Icebreaker z wełny nowozelandzkich merynosów, która zapewnia ciepło, ale i chroni przed przegrzaniem ciała.
Najcieplejsze ubrania (nie tylko na narty) znaleźć można w linii Bodyfit – legginsy, bluzy, a także skarpety o gramaturach dostosowanych do warunków pogodowych.
Właściwości wełny merino, pochodzącej od owiec zamieszkujących tereny wysokogórskie, Icebreaker wykorzystuje w produkcji ubrań outdoorowych już od prawie dwudziestu lat. Merynosy przystosowały się do życia w skrajnych warunkach pogodowych. Niezależnie od pory roku, ich wełna zapewnia komfort termiczny. Zastosowana w ubraniach zimą grzeje, a latem nie dopuszcza do przegrzania ciała.
Naturalna odzież Icebreaker cieszy się powodzeniem wśród osób uprawiających sporty zimowe. Wełna merino ma wysokie parametry oddychalności, zapewnia ciepło i odprowadza wilgoć. Ubrania te najlepiej sprawdzają się w systemie warstwowym. Dlatego w połączeniu z przepuszczającą powietrze kurtką, na stoku pozwalają uniknąć nieprzyjemnego zawilgocenia.
Na silny mróz producent poleca najcieplejsze ubrania z linii Bodyfit o gramaturze 260 g/m2. Wśród bluz polecanych na narty i snowboard znalazły się modele ze specjalnie dostosowanymi rozwiązaniami. Wyższe kołnierze rozpinane na suwak i przedłużane rękawy z otworami na kciuki zapewniają ochronę narażonych na zimno części ciała, a płaskie szwy i anatomiczny krój dają pełną swobodę ruchów.
W przeciwieństwie do wełny ze zwykłych owiec, merino ma dużo cieńsze włókna, dlatego jest bardzo przyjemna w dotyku i delikatna dla skóry. Kolekcja zimowa to także skarpety narciarskie, dostępne w różnych grubościach modele dla kobiet i mężczyzn.
Co ciekawe, charakterystyczną cechą wełny merino jest odporność na pochłanianie zapachów. Jedno ubranie można nosić wielokrotnie bez prania. Testy sportowców, którzy znają Icebreakera pokazały, że nawet przez kilkadziesiąt dni. Naturalny materiał idzie w parze z ekologiczną produkcją, której wyrazem jest umieszczony na każdym egzemplarzu Baacode – kod pozwalający prześledzić drogę produkcji ubrania już od owczej fermy.
Pełną ofertę firmy można znaleźć pod adresem www.icebreaker.com
***
O Icebreakrze: Założona w 1994 r. firma Icebreaker jako pierwsza wprowadziła linie odzieży outdoorowej oparte całkowicie na wełnie owiec merynosów. W 1997 również jako pierwsza w świecie uruchomiła system bezpośredniego skupu surowca od hodowców. Dziś Icebreaker to ubrania do aktywności outdoorowych, sportów wyczynowych i odzież lifestylowa, od bielizny przez warstwy pośrednie po okrycia wierzchnie, skarpetki i akcesoria dla mężczyzn, kobiet i dzieci. Siedziba Icebreakera mieści się w Wellington w Nowej Zelandii. Ubrania producenta sprzedawane są w ponad 3000 sklepów w 43 krajach świata.
Źródło: neuron.pl
KOMENTARZE