Gert Boyle była legendarną prezeską, przewodniczącą zarządu i ikoną marki Columbia. W niedzielę firma podała informację o jej śmierci. Gert miała 95 lat.
Gert Boyle zarządzała słynną amerykańską marką przez pół wieku. Przez wiele lat pełniła funkcję prezesa firmy, a w późniejszym okresie przewodniczącej zarządu. Była silnym, charyzmatycznym i cenionym przywódcą, czym zasłużyła sobie na pseudonim „One Tough Mother” (ten sam tytuł nadała swojej autobiografii).
Jej życie było pełne wyzwań. W 1937 r., w wieku 13 lat Gert Boyle uciekła wraz z rodziną z Niemiec. Po przybyciu do Portland w stanie Oregon, ojciec Boyle, Paul Lamfrom, założył firmę, która z czasem przerodziła się w Columbia Sportswear. Po jego śmierci stery przejął mąż Gerty, Neal Boyle. Niestety już w 1970 r., po siedmiu latach prowadzenia firmy Neal zmarł niespodziewanie na atak serca. 47-letnia wtedy Gerta stanęła na czele firmy, która w tym czasie była zadłużona i przynosiła niewielkie zyski.
Pomimo nacisków ze strony banków, Gerta postanowiła nie sprzedawać firmy. W kolejnych latach nie tylko zdołała wyciągnąć ją z długów, ale również zapewnić jej pewną pozycję wśród największych globalnych marek outdoorowych. Pomagał jej w tym syn i obecny CEO Columbia Sportswear, Tim Boyle. W zeszłym roku firma osiągnęła sprzedaż roczną na poziomie 3 miliardów dolarów, a jej wartość rynkowa od 1998 r. wzrosła o 1100 proc.
W niedzielnym komunikacie Columbia Sportswear podano:
Pionierska rola kobiety, jaką odegrała w zdominowanym ówcześnie przez mężczyzn świecie biznesu, jest świadectwem siły jej charakteru i umiejętności przezwyciężania wszelkich trudności. W Columbia Sportswear ceniliśmy także humor i doskonałe wyczucie biznesu Gerty – była tu naprawdę kochana.
źródło: CNN Business
KOMENTARZE