„Wszyscy wiemy jak ważna, zwłaszcza w czasach kryzysu, jest informacja o rynkowych trendach” – tym zdaniem otworzyliśmy pierwszy Barometr rynku w maju 2009 r., bo choć wyniki były jeszcze pozytywne, wszyscy spodziewali się gwałtownego załamania, recesji, jaką obserwowaliśmy na rynku amerykańskim i zachodnioeuropejskim. Kryzys, który dotknął nas w tym roku, nie ominął nikogo, wynik Barometru jest najniższy w historii.
Już wyciszenie pod koniec 2019 r. wróżyło kłopoty. W styczniu 2020 r. po raz pierwszy od lat (dokładnie od września 2014 r.) zanotowaliśmy wynik ujemny. W naszych rozmowach z przedstawicielami branży czuć było obawę, „dobrze już było” – mówili. Jednak nikt nie mógł przewidzieć, nikt się nie spodziewał i nikt nie był przygotowany na katastrofę ekonomiczną, która nadeszła w marcu.
14 marca wprowadzono stan zagrożenia epidemiologicznego. Od tego czasu nie funkcjonują sklepy stacjonarne. 20 marca wprowadzono stan epidemii i kolejne ograniczenia. Salony markowe w galeriach zostały zamknięte w pierwszej kolejności. Sprzedaż w niektórych stacjonarnych sklepach outdoorowych stanęła niemal całkowicie. Placówki mające najlepiej rozwiniętą sprzedaż internetową działają, ale ich obroty również znacząco spadły.
Średnia sprzedaż sklepów naszej branży w marcu tego roku, w stosunku do analogicznego miesiąca w 2019 r. była o 45,8 proc. mniejsza. Niektóre sklepy raportujące do barometru zanotowały jeszcze wyższe spadki. To najniższy wynik w historii. Dla nikogo kto prowadzi sklep, jest dystrybutorem, czy producentem w naszej branży, nie jest to zaskoczenie. Wszyscy odczuwamy skutki koronakryzysu.
Niestety nasza branża jest ściśle powiązana z aktywnością na świeżym powietrzu oraz podróżami. Dopóki ograniczenia nie zostaną zniesione dopóty nie możemy raczej spodziewać się wzrostu zainteresowania naszymi produktami. Według raportów (shoper.pl) nawet w samej sprzedaży internetowej podczas kryzysu najbardziej ucierpieli sprzedawcy odzieży i artykułów sportowych (pomijając sektor usług turystycznych).
Miejmy nadzieję, że gdy ograniczenia znikną, nie zniknie w ludziach przemożna chęć do wychodzenia na zewnątrz i uprawiania sportów, którą obserwujemy w czasach kwarantanny.
***
Sklepy biorące udział w badaniu:
- 8a.pl (Gliwice)
- Alpin Sklep (Warszawa)
- AlpinSport (5 sklepów, Zakopane)
- E-Pamir.pl (Kraków)
- Mammut (Kraków)
- Salewa (Warszawa, Outlet, Rzeszów)
- sieć Skalnik (3 sklepy, Wrocław)
- sieć The North Face (10 sklepów)
- TrekkerSport (Poznań)
- Woda Góry Las (Poznań)
- Weld – Sklep Górski (Dąbrowa Górnicza)
KOMENTARZE