HomeRynek outdoor

Cykl „Outdoor trzyma się mocno…” – rozmowa z Marcinem Gabryołkiem z FAM

Przed nami rok kolejnych wyzwań, zarówno tych branżowych, jaki i makroekonomicznych. Zapytaliśmy menadżerów o zimowe preordery, wiosenne dostawy oraz sposoby na radzenie sobie z trudnościami. W większości odpowiedzi pojawia się umiarkowany optymizm, ale między wierszami można wyczytać, że rok 2023 będzie niezwykle trudnym czasem, zarówno dla sklepów, jaki i dystrybutorów i producentów… Oto rozmowa z cyklu „Outdoor trzyma się mocno…” z Marcinem Gabryołkiem, właścicielem FAM.

Marcin Gabryołek (fot. Jack Wolfskin Polska)

4outdoor.pl: Zakończył się lub dobiega końca okres preorderów – jak oceniasz stan zamówień oraz nastroje wśród Waszych klientów, ściśle związane z planami na sezon jesień-zima 2023/2024?

Marcin Gabryołek: Zamówienia, które składają nasi klienci hurtowi, są zachowawcze, ale optymistyczne. Najczęściej zamawiają oni znane i sprawdzone, kultowe już produkty ze znakiem wilczej łapy lub inwestują w najnowsze produkty, które wyróżniają się zaawansowaną technologią. Wynika to z faktu, że konsumenci coraz więcej oczekują od produktów outdoorowych, weryfikując, czy za ich ceną idzie też odpowiednio wysoka jakość. W czasach, gdy ze względu na inflację, rosną również ceny produktów, coraz bardziej zauważalne są także coraz większe oczekiwania konsumentów co do jakości. Jednocześnie wielu z naszych klientów poczyniło w ostatnim czasie inwestycje w otwarcia dużych sklepów stacjonarnych, co świadczy o ich pozytywnym, biznesowym nastawieniu do nadchodzących sezonów. Zauważamy również stale utrzymujący się trend związany ze wzrostem sprzedaży w kanałach internetowych.

Jak podsumujesz mijającą zimę – czy sprzedaż spełniła Wasze oczekiwania? Jakie kategorie sprzedały się najlepiej – czy coś Was zaskoczyło w zachowaniach klientów?

Sprzedaż odzieży outdoorowej nierozerwalnie związana jest z panującą za oknem aurą. Ciepły październik i początek listopada sprawiły, że sprzedaż kolekcji zimowej ruszyła później niż zazwyczaj, jednak jednocześnie została wydłużona ze względu na długo nadchodzącą wiosnę. W rezultacie konsumenci ruszyli do sklepów później, niż się tego spodziewaliśmy, ale zrobili to w momencie, gdy nasze sklepy były w pełni zatowarowane, więc ubiegłozimową sprzedaż możemy ocenić jako bardzo dobrą.

Niezmiennie największym zainteresowaniem cieszą się u nas ciepłe, zimowe kurtki. Bardzo dobrze sprzedają się też produkty lifestylowe o solidnym podłożu technologicznym. Konsumenci, zgodnie z trendem Gorpcore, coraz chętniej adaptują odzież outdoorową do miejskiego, codziennego użytku. W naszej ofercie znajdują się także kolekcje lifestylowe wyposażone w technologię outdoorową, co pozwala konsumentom cieszyć się komfortem i wygodą również w miejskim outdoorze, a jednocześnie jest odpowiedzią na ten trend.

Wiosna to oczywiście czas nowych kolekcji – jakie produkty są dla Was najważniejsze w SS 2023? Jak będziecie wspierać sprzedaż – skupiacie się na działaniach ze sklepami czy stawiacie na dotarcie do klienta ostatecznego?

Oczywiście produkty z linii hiking bezdyskusyjnie są podstawą naszej marki, ale konsekwentnie rozwijamy też kolekcje bikepackingowe, a wczesną wiosną stawiamy na light hiking, zachęcając do wędrówek po ciepłych, górskich rejonach. Naszą nową, ciekawą koncepcją jest także duet obuwia z kolekcji Discover-Recover, który wzajemnie uzupełnienia się podczas górskich wypraw – jeden model buta wspiera nas podczas intensywnych wędrówek, a drugi w regeneracji po tym wysiłku.

Odpowiadamy także na rosnący trend rowerowy – zarówno w kontekście wypraw bikepackingowych, jak i miejskiego poruszania się na rowerze. Nasze kolekcje pozwalają na komfortowe poruszanie się na dwóch kółkach po mieście, nawet gdy zaskoczy nas chłodniejsza pogoda lub deszcz, co coraz częściej ma miejsce ze względu na niepewną, zmieniającą się aurę. Widzimy także rosnącą popularność skitourów i również mamy na to swoją produktową odpowiedź dla klientów.

Wszystkie nasze kolekcje łączy wysoka technologia zastosowanych tworzyw oraz ekologiczne rozwiązania, które, mimo przodującej pozycji na rynku, ciągle udoskonalamy.

W naszych działaniach marketingowych kontynuujemy wsparcie sklepów stacjonarnych oraz aktywizację klientów – chcemy, żeby byli oni naszymi kompanami do outdoorowych przygód i dzielili z nami pasje. Już od trzech sezonów widzimy się z nimi w kinach podczas przeglądu filmów outdoorowych Jack Wolfskin Lądek Film Tour w 7 największych miastach Polski, a także wyznaczamy lokalne trasy rowerowe i zabieramy naszych klientów na wycieczki, bo najlepsza przygoda może zacząć się tuż za rogiem!

Otoczenie biznesowe – już tradycyjnie – jest pełne wyzwań. Jakie czynniki ekonomiczne (inflacja, konsumpcja, spadek dynamiki PKB etc.) wpływające na działalność firmy uważasz za najważniejsze?

Oczywiście, czynniki gospodarcze, o których wspominasz, mają ogromne znaczenie w prowadzeniu działalności, ale są też dobre wiadomości. Rosnące w siłę trendy ekologiczne i coraz szersza niechęć do nadmiernej konsumpcji kierują ludzi do zakupu produktów długotrwałych i wielofunkcyjnych – a produkty Jack Wolfskin właśnie takie są.

Aktualnie normują się problemy z łańcuchami dostaw, w związku z tym można spodziewać się spadku kosztów produkcji, co klienci już wkrótce będą mogli odczuć w niższych cenach naszych produktów.
Kolejna dobra wiadomość – po latach pandemii trend outdoorowy niezmiennie się utrzymuje. Ci, którzy spróbowali aktywności na zewnątrz, kontynuują ją, ewentualnie próbują nowych dyscyplin sportu, ale ciągle są aktywni. Outdoor rozumiany jest przecież bardzo różnie, od wyjścia na spacer z psem, po skitoury, dlatego nasza branża nadal rośnie, a to bardzo dobra wiadomość.

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0