We wrześniu 2011 r. wyruszy kolejna wyprawa Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty – Beskid Niski 2011 Survival Expedition. Jasiek Mela i jedenastu niepełnosprawnych uczestników zmierzy się z jedenastodniową, survivalową ekspedycją po najdzikszych zakątkach polskich gór!
Beskid Niski 2011 Survival Expedition to najnowszy projekt wyprawowy Fundacji Jaśka Meli Poza Horyzonty. To kolejna, po wyprawach Elbrus 2009 i El Capitan 2010, inicjatywna Fundacji, poprzez którą chcemy pokazać, że osoby niepełnosprawne mogą żyć aktywnie, podróżować i robić rzeczy wielkie. A nawet ekstremalne!
Tym razem na wyprawę zabierzemy 11 osób niepełnosprawnych – podopiecznych Fundacji Poza Horyzonty – aby razem zmierzyć się z ok. 150 km trasą w Beskidzie Niskim i Bieszczadach, do dziś najdzikszych pasmach górskich w Polsce. To wyjątkowe miejsca na mapie polskich gór – zapomniane, opuszczone, naznaczone przez historię, puste i nieznane, styk kultur i osobliwości przyrody.
W trakcie wyprawy uczestnicy spróbują wielu różnych aktywności: trekking górski, zajęcia linowe, survival i biwakowanie, orienteering, przeprawa kajakowa, jazda konna, kolarstwo przełajowe i wiele innych . Wyprawa rozpocznie się w Klimkówce nad Jeziorem Klimkowskim, a zakończy w Komańczy. Poprzedzi ją zgrupowanie adaptacyjne w Kotlinie Kłodzkiej. W trakcie wyprawy będziemy m.in. przeprawiać się kajakiem przez jezioro, jeździć wąskotorówką i drezyną, rozpalać ogień bez pomocy zapałek i przyrządzać obiad z tego co… znajdziemy w lesie! Jednym słowem – będzie się działo!
Wyprawę poprowadzi doświadczony specjalista i instruktor survivalu, Tomek Deroń razem z ekipą Selenge (www.selenge.pl). Podczas wyprawy będzie kręcony film, a zmagania uczestników wyprawy będzie można śledzić na Facebooku i Blipie.
Uczestnicy wyprawy Beskid Niski 2011 Survival Expedition:
- Anita Zięba, 14 lat, podopieczna Fundacji Poza Horyzonty. W 2001 r. uległa wypadkowi – wpadła pod kombajn zbożowy. W wyniku wypadku straciła lewe przedramię, a w prawej dłoni nie ma jednego palca. Mimo ciężkiego wypadku, Anita pozostała niezwykle radosną i pełną optymizmu osobą. Mieszka w powiecie częstochowskim. W 2011 r. Fundacja Poza Horyzonty zakupiła dla Anity nową protezę przedramienia.
- Bartosz Michalak, 30 lat, pochodzi z Łodzi. Kilka lat temu zachorował na nowotwór móżdżku. Dziś cierpi na zaburzenia równowagi, które utrudniają mu swobodne poruszanie się. Co raz częściej jednak wstaje z wózka inwalidzkiego, a ciągła rehabilitacja przynosi doskonałe efekty. Dzięki Fundacji Poza Horyzonty w tym roku zaczął ponownie się wspinać i jeździć na rowerze razem z łódzkimi wolontariuszami Fundacji.
- Szymon Wasiłowicz, 19 lat, pochodzi z Olsztyna. Szymek w 2005 r. stracił wzrok. Dziś uczy się w Krakowie w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Osób Niewidomych i Niedowidzących. W zeszłym roku wziął udział w organizowanym przez Fundację Poza Horyzonty projekcie „Niepełnosprawni w skałach”, skierowanym do osób niewidomych i okazał się wielkim talentem wspinaczkowym!
- Mariola Kapanowska, 18 lat, pochodzi z małej miejscowości koło Jasła. Mariola od urodzenia jest osobą niesłyszącą, posługuje się językiem migowym. Jest uczennicą Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Osób Niesłyszących i Niedosłyszących w Krakowie. W ubiegłym roku razem z Fundacją Poza Horyzonty wzięła udział w projekcie „Niepełnosprawni w górach”.
- Karolina Grzybowska, 18 lat, pochodzi z Krakowa. Karolina jest osobą niedosłyszącą. Podobnie, jak Mariola uczy się w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Osób Niesłyszących i Niedosłyszących w Krakowie. W ubiegłym roku razem z Fundacją Poza Horyzonty wzięła udział w projekcie „Niepełnosprawni w górach”.
- Jarek Kosiński, 28 lat, mieszka w Krapkowicach, podopieczny Fundacji Poza Horyzonty. W 2000 r. w wyniku raka kości amputowano mu prawą nogę powyżej uda. Miał wtedy 16 lat i był osobą bardzo aktywną. Pewnego dnia, grając w piłkę, upadł uderzając się w prawą nogę i trafił do szpitala. Zanim jednak rozpoznano raka, było już za późno i pomimo wielkich starań lekarzy, długiego leczenia i wyczerpującej chemioterapii nogi nie dało się uratować.
- Kasia Pietrzyk, 19 lat, mieszka w Strzelcach Opolskich, podopieczna Fundacji Poza Horyzonty. Urodziła się bez 2/3 przedramienia. Na wieść o zaproszeniu na wyprawę napisała nam maila: „czuje się co najmniej tak, jak bym wygrała szóstkę w totka!”. My też Kasiu 😉
- Mateusz Wojciechowski, 17 lat, pochodzi z małej miejscowości nieopodal Koła w Wielkopolsce, podopieczny Fundacji Poza Horyzonty. Mateusz miał wypadek na skuterze, w wyniku którego stracił lewą nogą na poziomie uda. Od spotkania z Jaśkiem Melą zaczął regularną rehabilitację.
- Marcin Statuch, 25 lat, mieszka w Sandomierzu, podopieczny Fundacji Poza Horyzonty. W wyniku porażenia prądem stracił obie nogi na poziomie podudzia. Dla Marcina prowadzona jest fundacyjna akcja zbiórki zakrętek. Z zawodu kucharz 🙂
- Anna Pietrasik, 25 lat, pochodzi z Gdyni, a studiuje w Gdańsku na kierunku ochrona i zarządzanie zasobami morza. Kilka lat temu zachorowała na stwardnienie rozsiane. O udziale w takiej wyprawie marzyła od lat!
- Robert Wydera, 14 lat, pochodzi z Kluczborka. Urodził się bez kości udowej – jego prawa noga jest krótsza od lewej o prawie 40 cm. W tym roku, dzięki pomocy Fundacji Leszka Czarneckiego oraz Fundacji Poza Horyzonty, Robert otrzymał nową, profesjonalną protezę przygotowaną przez firmę V!GO.
Koordynatorzy:
- Jasiek Mela – w 2002 r. uległ ciężkiemu wypadkowi porażenia prądem. Stracił rękę i nogę. Dwa lata później wspólnie z Markiem Kamińskim zdobył oba Bieguny Polarne (w 2004 r.). Jest najmłodszym i jak dotąd jedynym niepełnosprawnym na świecie, który tego dokonał. W roku 2008 zdobył afrykańskie Kilimandżaro (5896 m n.p.m.), w 2009 r. – Elbrus (5642 m n.p.m.). W tym samym roku wystartował i ukończył największy na świecie maraton w Nowym Yorku. W 2008 r. założył Fundację Poza Horyzonty, która niesie pomoc poszkodowanym w wypadkach oraz realizuje projekty integracyjne.
- Tomasz Deroń – instruktor survivalu, socjoterapeuta, pedagog, założyciel i właściciel Selenge.pl. Szkoły przetrwania uczył się od najmłodszych lat, jeszcze w harcerstwie. Dziś jest organizatorem wielu obozów survivalowych, współpracownikiem firmy Kompas. Łączy pasję z pracą zawodową. Na co dzień dzieli się własnymi doświadczeniami, koordynując wyprawy i szkolenia związane z prowadzeniem aktywności ruchowej w terenie oraz szkolenia kształtujące relacje interpersonalne, a wszystko to z wykorzystaniem elementów szeroko pojętej turystyki aktywnej.
- Weronika Gurdek – fotograf i grafik (autor logotypu wyprawy), koordynator projektów wyprawowych Fundacji Jaśka Meli. Prowadzi także stronę Fundacji. W 2010 r. koordynowała projekty „Niepełnosprawni w skałach” oraz „Niepełnosprawni w górach”, a także współorganizowała wyprawę El Capitan 2010. Pasjonatka gór i podróży, prowadzi fotoblog www.ikah.net.
- Urszula Mela – psycholog, wiceprezes Fundacji Poza Horyzonty, mama Jaśka.
Instruktorzy-opiekunowie na trasie: Maciek Cichocki – instruktor survivalu, Bartosz Głąb – instruktor survivalu, Agata Szajt – ratownik WOPR, Marcin Pośpiech – instruktor survivalu, Maciej Florys – specjalista od zajęć linowych, Joanna Stasielak – tłumacz języka migowego
„Forpoczta” i rezerwa kadry, będą na trasie o dzień drogi przed nami: Maciej Wąsowski, Szymon Cader, Jakub Przytulski, Brunon Namaczyński-Kapała
Logistyka: Wojtek Hernik – szef logistyki, Norbert Grzybek, Maciek Miros, Katarzyna Grzesińska – rehabilitant, Kasia Pilińska, Sylwia Sulwińska
Harmonogram:
26-28 kwietnia – rekonesans (przygotowanie trasy) 10-12 czerwca – zgrupowanie adaptacyjne w Kotlinie Kłodzkiej 19-30 września – wyprawa Beskid Niski 2011 Survival Expedition 30 września – konferencja prasowa na pokładzie Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej
Ramowy plan wyprawy:
- Dzień 1 – dojazd, wieczór integracyjny i odprawa przed wyprawą (Klimkówka). Dzień 2 – przeprawa kajakowa przez zalew Klimkówka.
- Dzień 3, 4 – etap rowerowy.
- Dzień 5 – etap konny.
- Dzień 6 – etap rowerowy.
- Dzień 7 – dzień restowy.
- Dzień 8, 9 – etap trekkingowy.
- Dzień 10 – dzień restowy.
- Dzień 11 – etap trekkingowy.
- Dzień 12 – zakończenie wyprawy przejazdem bieszczadzką koleją wąskotorową (Komańcza).
KOMENTARZE