Październik 2020 r. był na większości terytorium naszego kraju miesiącem bardzo deszczowym. Miejscami spadło ponad 300% normy wieloletniej. Równocześnie był to miesiąc nieco cieplejszy niż przewiduje norma. Takie warunki zazwyczaj sprzyjają naszej branży, jednak najwyraźniej nie w czasie pandemii. Po raz kolejny w tym roku wynik Barometru 4outdoor przybiera czerwony, spadkowy kolor.
Suma opadów, październik 2020 r. (źródło: meteoprognoza.pl, mapa: Kamil Bala)
W ostatnim okresie obserwujemy wiele nowych zjawisk związanych z zakupowymi zwyczajami klientów naszej branży. Zwiększonym zainteresowaniem cieszą się nowe kategorie produktów, klienci jeszcze częściej decydują się na zakupy on-line, a grono pasjonatów outdooru poszerza się o nowe osoby, starające się wypełnić lukę powstałą na skutek różnych restrykcji pandemicznych. Przynajmniej takie ruchy obserwujemy na zachodzie i w pokrewnych branżach sportowych, np. w rowerowej. Więcej na ten temat pisaliśmy w ostatnim papierowym wydaniu 4outdoor Biznes.
Natomiast sprawdzone mechanizmy i zależności nie zawsze sprawdzają się w nowej rzeczywistości. Październik oferował teoretycznie idealne dla naszej branży warunki pogodowe: oprócz wspomnianych opadów i umiarkowanych temperatur, nie brakował przebłysków słońca, a media społecznościowe mieniły się obrazami polskiej złotej jesieni, zachęcając do wycieczek w góry i do lasów. Ponadto o potrzebie ruchu, kontaktu z naturą i sposobach na lokalne wyprawy trąbią nie tylko media poświęcone tej tematyce (jak chociażby nasz Outdoor Magazyn), ale również te ogólnopolskie (np. TVN). Jednak pomimo tych zdawało by się sprzyjających okoliczności, październik okazał się miesiącem stosunkowo słabym pod względem sprzedażowym.
Barometr rynku outdoor, październik 2020 (rys. 4outdoor.pl)
Dynamika sprzedaży sklepów odnotowana w naszym Barometrze spadła o 1,3 proc. w stosunku do analogicznego miesiąca w 2019 r – trzeba jednak zauważyć duży rozdźwięk pomiędzy wynikami sklepów (niektóre notowały mocne dwucyfrowe spadki, z kolei nieliczni tak duże wzrosty).
To bardzo umiarkowany „wynikowy” spadek, jednak po budzącym nadzieję wrześniu (wzrost o 7 proc. w stosunku do września 2019 r.), wynik ten studzi nieco optymizm. Zwłaszcza, że w październiku galerie handlowe działały jeszcze w miarę normalnie.
Czy możemy ciągle liczyć na jesień, która odbuduje wcześniejsze straty? W obliczu wzrostu zachorowań, restrykcji, zamknięcia galerii, restauracji i niektórych miejsc oferujących noclegi, chyba jest to mało prawdopodobne. Pozostajemy jednak dobrej myśli, licząc na to, że w dłuższej perspektywie pandemia spowoduje wzrost zainteresowania outdoorem, a klienci którzy już trafili do sklepów ogólnosportowych prędzej czy później zawędrują do specjalistów.
***
Sklepy biorące udział w badaniu:
- 8a.pl (Gliwice)
- AlpinSport (5 sklepów, Zakopane)
- E-Pamir.pl (Kraków)
- Mammut (Kraków)
- Salewa (Warszawa, Outlet, Rzeszów)
- sieć Skalnik (3 sklepy, Wrocław)
- sieć The North Face (10 sklepów)
- TrekkerSport (Poznań)
- Woda Góry Las (Poznań)
- Weld – Sklep Górski (Dąbrowa Górnicza)
KOMENTARZE