Outdoorowe marki powoli i z lekkim oporem otwierają się na cyfrowe wyzwania współczesności, wkrótce jednak nie będą już miały wyboru – tak jak wszyscy, będą musiały dołączyć do technologicznej rewolucji.
Jak używać danego produktu w sytuacji, w której właśnie się znaleźliśmy, jak określić zagrożenie lawinowe na stoku, na którym przebywamy, w jaki sposób w tym momencie trenuje podziwiany przez nas sportowiec, gdzie jest najbliższy sklep, w którym kupimy sprzęt czy odzież, której nam teraz brakuje, gdzie jest najbliższa ściana wspinaczkowa, lub gdzie w okolicy znajdziemy najciekawszą trasę trekkingową – na te pytania możemy już znaleźć odpowiedzi za pomocą sprzętu, który zwyczajowo nazywa się telefonem komórkowym. A który już dawno przestał nim być, stając się wyspecjalizowanym narzędziem do robienia zdjęć i filmów, określania swojej pozycji, a także do surfowania w internecie.
Era smartfonów już trwa, marki outdoorowe powoli się na nią otwierają, uruchamiając aplikacje mające ułatwić outdoorowe życie ich użytkownikom bezpośrednio w trakcie uprawiania danej aktywności. Strony internetowe marek, choć zawsze będą potrzebne, niebawem mogą stać się tylko niewinnym dodatkiem do całego szeregu usług i aplikacji na przenośne urządzenia elektroniczne.
Outdoor na iPadzie i iPhonie
Do marek, które podążają z duchem czasów, można zaliczyć adidasa, który udostępnił darmową aplikację na iPada. Po uruchomieniu aplikacji użytkownicy mają dostęp do outdoorowego magazynu marki, na którego stronach publikowane są artykuły, szczegółowe relacje ze wspinaczek i wypraw (wraz z topo), filmy ze sportowcami marki, galerie zdjęć i porady od specjalistów. W najnowszym numerze można przeczytać m.in. młodych kobietach odnoszących sukcesy we wspinaczce, o wspinaczce na Chimera Verical w Dolomitach autorstwa Floriana Wurma i Jakoba Schweighofera, czy obejrzeć film ze skoku base jump z Petit Dru. Artykuły przeplatają się z opisami produktów oraz podglądem 360 stopni aktualnej linii adidas Outdoor.
W cyfrowym świecie smartfonów funkcjonuje także marka The North Face, która udostępniła aplikację na iPhona, Androida i iPada – The North Face Trailhead. Za jej pomocą można wyszukiwać trasy wycieczek pieszych i rowerowych – w bazie jest ich ponad 300 tys. Według wyszukiwarki i słów-kluczy dowiemy się także o pobliskich miejscach, gdzie można uprawiać różnorodne aktywności outdoorowe, w tym narciarstwo, wspinaczkę, czy… pływanie w jeziorze. Proponowaną trasę znajdujemy na podstawie wybranej aktywności, długości wyprawy i naszego położenia (określanego za pomocą GPS lub kodu pocztowego). Aplikacja umożliwia śledzenie trasy za pomocą GPS, wysokości na której się znajdujemy, prędkości jaką rozwijamy oraz odległości jaką pokonaliśmy.
The North Face Trailhead
W trakcie wycieczki możemy robić zdjęcia i na bieżąco je dodawać, a naszą wyprawą dzielić się na Facebooku, Twitterze, czy stronie everytrail.com, która jest też bazą tras do aplikacji. Jednocześnie można śledzić najbliżej nas zlokalizowane wydarzenia outdoorowe, sklepy z produktami The North Face, jak też być na bieżąco z dokonaniami sportowców będących w teamie marki.
Marmot natomiast przygotował dla użytkowników iPhonów aplikację Climbing Grades, porównującą trudności wspinaczkowe według różnych skali.
Marmot Climbing Grades
Marka Mammut stworzyła aplikację ułatwiającą pakowanie się na wyprawę – Mammut Packing List. Za jej pomocą możemy stworzyć listę potrzebnych nam rzeczy, odznaczać te, które już spakowaliśmy, a także dzielić się listą z innymi członkami wyprawy.
Inną aplikacją marki jest Mammut Safety, która jest bazą potrzebnych informacji i narzędzi przydatnych podczas uprawiania zimowych aktywności w terenie zagrożonym lawinami. Mamy tu opis stopni zagrożenia lawinowego, informacje dotyczące aktualnego zagrożenia w różnych rejonach gór w Europie i na świecie, spis potrzebnego sprzętu lawinowego, narzędzia pomocne w określeniu zagrożenia w miejscu w którym właśnie przebywamy, kompas i wysokościomierz (jeśli mamy najnowszego iPhona), a także funkcje SOS, w tym aktualne położenie według GPS, które można wysłać ratownikom oraz telefony ratunkowe.
Mammut Safety
Podobną aplikację, jednak tylko w języku niemieckim, stworzyła marka Ortovox. Również The North Face przygotował The Snow Raport – aplikacja, która informuje nas o aktualnej pogodzie, w tym o temrepaturze, wietrze, opadach sniegu, zawiera rady dotyczące zagrożenia lawinowego, mapy oraz wyszukiwarkę najbliżej nas położonego sklepu marki.
Marka Fjallraven zaproponowała swoim fanom outdoorową aplikacje, dzięki której mamy dostęp do nawigacji, outdoorowych porad dotyczących ubioru czy bezpiecznego zachowania się w terenie, instrukcji postępowania w nagłych wypadkach, prognozę pogody, a także notesu i możliwości publikowania zdjęć z właśnie trwajacej wyprawy na portalach społecznościowych.
Fjallraven Outdoor Application
Interaktywnie w internecie
Również Black Diamond otwiera się na nowe możliwości – marka udostępniła w internecie interaktywny katalog Alpinism na 2012 rok. Znajdziemy w nim m.in. opisy outdoorowej mekki – Chamonix, film o wspinaczce, opisy produktów w tym uprzęży i kaski, oraz malownicze zdjęcia.
Black Diamond, katalog Alpinism 2012
Interaktywny katalog udostępniła także Patagonia. Póki co dotyczy on surfingu, ale z pewnością możemy liczyć także na górskie aktywności. W katalogu Surf znajdziemy filmy wideo, zdjęcia i wiele artykułów w formacie PDF.
Aplikacje na smartfony i tablety oraz interaktywny kontakt z użytkownikiem w internecie niewątpliwie mogą przyczynić się do wzrostu popularności danej marki. Jak zawsze chodzi tu o pozytywne skojarzenia z konkretną firmą, a jak ich nie mieć kiedy to właśnie dana aplikacja z logotypem marki ułatwi nam odkrycie nowych szlaków, będzie nam towarzyszyć podczas niezapomnianych przygód, czy uchroni nas przed kłopotami ostrzegając o ryzyku. Zastanawiając się nad kupnem kolejnej kurtki czy sprzętu użytkownik wybierze właśnie tę markę, z którą będzie czuł się blisko. Do tego uczestniczenie w cyfrowej rewolucji świadczy także o tym, że dana marka jest nowoczesna i nie boi się nowych technologii.
KOMENTARZE