Dla większości z nas sweter to podstawowa część codziennej garderoby w chłodniejsze dni, a nawet nieco bardziej eleganckiej stylizacji. Obecnie, dzięki połączeniu włókien naturalnych i pochodzących z recyclingu oraz nowatorskich rozwiązań, swetry przeżywają renesans jako idealne rozwiązanie dla miłośników wypoczynku na łonie natury.
Jak podaje Encyklopedia Britannica, powstanie swetrów zawdzięczamy przede wszystkim angielskim rybakom, których dzianinowa odzież chronić miała przed chłodem i wilgocią. Pod koniec XIX wieku swetry zyskały uznanie wśród sportowców, którzy używali ich po treningach i zawodach, by zapobiegać wychłodzeniu organizmu. Każdy miłośnik sportów górskich z pewnością kojarzy też zdjęcia z początków XX wieku, przedstawiające narciarzy czy taterników, wyznaczających nowe drogi wspinaczkowe czy dokonujących pierwszych zjazdów w klasycznych „górskich” swetrach.
Przez lata swetry nieodmiennie kojarzyły się z aktywnością na świeżym powietrzu i dopiero w pierwszej połowie XX wieku trafiły do kolekcji znanych projektantów mody. Teraz, dzięki połączeniu włókien naturalnych i pochodzących z recyclingu oraz nowatorskich rozwiązań, swetry przeżywają renesans jako idealne rozwiązanie dla miłośników wypoczynku na łonie natury.
Komfort, ciepło i odporność na powstawanie nieprzyjemnych zapachów – to cechy, które przyczyniły się do ogromnej popularności wełny Merino wśród miłośników aktywności outdoorowych. Te same cechy sprawiły, że na wykorzystanie tych naturalnych włókien do produkcji swetrów zdecydowali się projektanci amerykańskiej marki Royal Robbins. Znając jednak oczekiwania współczesnych użytkowników odzieży outdoorowej, poszli o krok dalej i w przypadku modeli Ventour, w kluczowych miejscach dodali strefy o zwiększonej przewiewności, ułatwiające odprowadzenie pary wodnej powstającej w czasie wysiłku fizycznego.
Kolejnym ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystanie do produkcji swetrów włókien Seawool. Wyprodukowany z połączenia plastikowych butelek pochodzących z recyklingu i poddanych recyklingowi muszli ostryg Seawool to niesamowity krok naprzód w dziedzinie zrównoważonych tekstyliów. Posiada wiele cech, które wpłynęły na popularność wełny merynosów — jest miękka w dotyku, pomaga regulować temperaturę, szybko schnie i ma właściwości antybakteryjne — a jednocześnie pomaga ograniczyć ilość odpadów, które trafiają na wysypiska śmieci i do oceanów.
Royal Robbins to marka założona przez małżeństwo Liz i Royala Robbinsów, którzy należeli do grupy najznamienitszych przedstawicieli pokolenia wspinaczy lat 50. i 60. XX wieku. Przez wiele lat sami korzystali najczęściej z odzieży wojskowej oraz postrzępionych jeansów. Niestety, nie wyglądały one zbyt estetycznie, na co zwróciła uwagę Liz i co zainspirowało ją do uszycia pierwszych szortów.
Tak rozpoczęła się historia marki, której cele pozostały przez kilkadziesiąt lat niezmienne: szyć ubrania wygodne, wytrzymałe i trwałe, a przy tym wyglądające dobrze zarówno wśród gór Sierra Nevada oraz namiotów Camp 4, jak i w miejskiej scenerii, w pracy czy w kawiarni. Nie ma wątpliwości, że te założenia znajdują swoje odzwierciedlenie także w produkowanych pod tą marką swetrach, łączących klasyczny styl z funkcjami, które sprawdzą się w każdej sytuacji.
Więcej informacji:
Artykuł sponsorowany
KOMENTARZE