Nowy trend na rynku sportowym – nazywa się Powerizer. Oryginalne, a nawet ekstrawaganckie urządzenie, dzięki któremu możemy skakać wyżej i biegać szybciej. Zdecydowane dla tych, którzy szukają odmiany w swoim treningu.
Być może nie jest to sport ekstremalny, ale na pewno coś absolutnie osobliwego i nowego w pojmowaniu ruchu. Tych, których znudziło np. zwykłe bieganie i chcieliby spróbować czegoś bardziej oryginalnego, zapewne zainteresuje dostępne na naszym rynku urządzenie o nazwie Powerizer.
Powerizer, nazywany również „skaczącymi szczudłami" lub „siedmiomilowymi butami" to generalnie sprzęt do skakania i to całkiem wysokiego – ponoć można w nim skakać 2 metry w górę i robić 3-metrowe kroki. Co więcej, jak zapewniają producenci, mając na nogach powerizera można biegać ponad 30 km/h (?). Tak więc, całkiem ciekawa perspektywa dla tych, którzy chcieliby wybić się z tłumu i poznać inny rodzaj ruchu.
Powerizer umożliwia także wykonywanie wszelkiego rodzaju „podniebnych akrobacji". A wszystko dzięki specjalnej sprężynie (urządzenie jest wprawiane w ruch głównie dzięki sprężaniu – kompresji kontrolowanej płaskiej sprężyny, czego efektem jest prosty ruch względem podłoża), a dodatkowo aluminiowej, blisko metrowej ramie oraz wiązaniach podobnych do tych, jakie stosują snowboardziści.
Wszystko czego potrzebują miłośnicy Powerizera to wygodnego ubrania, sportowych butów i dla bezpieczeństwa ochraniaczy. No i oczywiście samego urządzenia, które kosztuje bagatela od 1300 do 1400 zł. Powerizer dostępny jest w 10 modelach (dla dzieci i dorosłych), zróżnicowanych ze względu na wagę oraz twardość i elastyczność sprężyny.
Więcej o urządzeniu i lista sklepów, gdzie możemy je nabyć na stronie: www.powerizer.pl.
Na polskim rynku dostepny jest również bliźniaczy Skyrunner – szczegółowe informacje o produkcie na stronie: www.skyrunner.pl
źródło: powerizer.pl
KOMENTARZE