Na kartach górskiej historii właśnie został dopisany niebywały wyczyn – zaledwie 21-letni David Lama, jako pierwszy zdobył jeden z najtrudniejszych technicznie szczytów – Cerro Torre – wspinaczką w stylu klasycznym. Austriak pokonał 3128-metrową iglicę wykorzystując do wspięcia jedynie linę asekuracyjną i naturalną strukturę skał i lodu.
Wspinaczka w stylu klasycznym w tak monumentalnych miejscach jak Cerro Torre nie należy do najczęstszych sportowych wyczynów. Strome granie tego patagońskiego giganta zostały pokonane po raz pierwszy w 1970 roku przez Cesare Maestri. Włoch zdobył szczyt przy pomocy ciężkiego osprzętu w postaci młotów i wierteł. Pierwsze klasyczne wejście na tę legendarną górę było od zawsze jednym z najważniejszych celów współczesnej wspinaczki.
David Lama (fot. Corey Rich/Red Bull)
Pierwszą, nieudaną próbę klasycznego wejścia na Cerro Torre David Lama zaliczył mając 19 lat. Wrócił w góry rok później, ale bardzo złe warunki pogodowe i burza, która przetoczyła się przez Patagonię, zmusiła młodego wspinacza do rezygnacji ze swoich planów. W styczniu tego roku Austriak w końcu trafił na idealne warunki pogodowe i podjął się po raz kolejny próby klasycznej wspinaczki tym razem w towarzystwie swojego górskiego kompana, Petera Ortnera.
David Lama (fot. Corey Rich/Red Bull)
W ciągu 24 godzin Davidowi udało się odnaleźć możliwą do przejścia trasę w górę stromej ściany granitu. Parę dni wcześniej, dwóch wspinaczy – Amerykanin Hayden Kennedy i Kanadyjczyk Jason Kruk – zniszczyło śruby zamontowane tam jeszcze w 1970 roku przez Maestriego. To zmusiło Lamę do zabezpieczenia swojej wspinaczki tylko urządzeniami przenośnymi – tym samym czyniąc wspinaczkę jeszcze trudniejszą i bardziej niebezpieczną. Austriak zaliczył po drodze kilka upadków, jednak ostatecznie udało mu się dotrzeć do wierzchołka Cerro Torre i spełnić swoje największe marzenie.
David Lama (fot. Corey Rich/Red Bull)
Wejście na południowo-wschodnią grań Cerro Torre to zwieńczenie największej przygody mojego życia! Jestem szczególnie dumny z tego, że udało mi się wejść bez dodawania jakichkolwiek śrub. Przez ostatnie lata wiele się nauczyłem, a wspinanie się na tę górę było niesamowitym doświadczeniem. Przy okazji zrealizowałem swoje marzenie – nie mogło być lepiej! – powiedział David Lama.
David Lama uważany jest za pioniera nowej generacji wspinaczy górskich. Swoją przygodę ze wspinaczką rozpoczął w wieku sześciu lat. Syn nepalskiego Szerpa i tyrolskiej pielęgniarki od razu otrzymał miano cudownego dziecka wspinaczki. Miał zaledwie 15 lat, kiedy został koronowany na najmłodszego zwycięzcę Wspinaczkowego Pucharu Świata. W ostatnich latach jego uwaga była skupiona na najwyższych górskich szczytach. Po wielokrotnym pokonaniu najtrudniejszych tras w Alpach, do swoich największych osiągnięć może właśnie doliczyć pierwsze w historii zdobycie Cerro Torre w alpejskim stylu.
Ewa Nitkiewicz
Red Bull
KOMENTARZE